Nawet pusta plastikowa butelka ma jakąś wartość. Trzeba tylko stworzyć system kaucyjny
Zamiast zanieczyszczać ulice miast i przydrożne rowy, lasy, plaże i jeziora, plastikowe butelki można by oddać i jeszcze uzyskać za nie pieniądze. Opakowania wróciłyby do obiegu i uzyskały jakąś wartość. W Polsce trzeba stworzyć nowoczesny system kaucyjny.
Za komuny dzieciaki pasjami zbierały w okolicach swych domów, na osiedlach i w parkach butelki i słoiki, by oddać je w punkcie skupu opakowań szklanych i uzyskać drobne na własne potrzeby. Dzięki temu szare i brudne w tamtych czasach miasta i wsie zyskiwały na estetyce. Ten pożyteczny system zanikł, choć nie do końca, bo tu i ówdzie skupy butelek funkcjonują. Niektóre sklepy także przyjmują butelki na wymianę. Nie stworzono jednak skupu opakowań plastikowych, które stały się tak uciążliwe dla środowiska na lądzie i w wodzie.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień