NBA - weekend po trzęsieniu ziemi
Stary, czasem nieco nadużywany, cytat z Hitchcocka, że „Film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, a potem napięcie ma już tylko rosnąć”, tym razem pasuje jak ulał. Do 75. sezonu NBA, który ruszył w tym tygodniu, a w weekend sypnie meczami, jak z rogu obfitości. Trzęsienie ziemi już było: po świetnym meczu Golden State Warriors ulegli u siebie Houston Rockets 122:123.
„Wojownicy” – z Currym, Thompsonem, Durantem i Greenem – to obrońcy tytułu. Byli więc faworytami, a jednak goście, pod wodzą Hardena (27 pkt, 10 asyst), wydarli im wygraną w ostatniej kwarcie.
- Co fani NBA obejrzą w weekend na szklanym ekranie?
- Są w regionie kibice, którzy kochają Oklahomę
- Wydarzenia w regionie, o których też warto pamiętać
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień