Negocjacje zamiast konkursu na leczenie pacjentów
W tym roku Narodowy Fundusz Zdrowia przeznaczył o ponad 170 milionów zł więcej na leczenie. Żaden gabinet POZ w Toruniu nie zostanie zamknięty.
W ubiegłym roku nie było konkursu na leczenie, tylko negocjowano aneksy.
Nowe umowy w większości zakresów (wyjątkiem jest rehabilitacja) będą podpisywane na pół roku. - Co będzie dalej, tego nie wie nikt - zaznacza Bożena Mleczek-Dąbrowska, dyrektor Miejskiej Przychodni Specjalistycznej w Toruniu. - Jeśli chodzi o umowy, nie jest źle. Wolałabym więcej pieniędzy, ale za bardzo narzekać nie mogę. Najgorzej jest w specjalistyce, bo cena za punkt od lat się nie zmienia, a badania są coraz droższe. Wzrastają między innymi ceny odczynników.
Zmianie uległ system wynagradzania. W MPS 20 pielęgniarek, czyli 10 proc. pracowników, ma odgórnie zagwarantowane podwyżki - po 400 zł. - Zakończyliśmy już negocjacje umów na obecny rok - zaznacza Barbara Nawrocka, rzecznik kujawsko-pomorskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.
Warunki finansowe zostały uzgodnione we wszystkich zakresach (specjalistyka, rehabilitacja, profilaktyka, świadczenia odrębnie kontraktowane, programy lekowe oraz terapeutyczne, stomatologia, leczenie uzdrowiskowe, szpitalne).
Pacjenci POZ też mogą czuć się bezpieczni - żaden z gabinetów lekarskich nie zamknie swoich drzwi w 2016 roku. Podpisywanie umów z POZ jest w toku.
Zgodnie z planem finansowym na rok 2016, KP OW NFZ przeznaczy na leczenie 3 mld 688 mln 560 tys. zł, co w porównaniu z rokiem 2015 daje więcej o 170 mln 406 tys. zł. Z tego prawie 69 milionów złotych zostanie przeznaczone na usługi pielęgniarek i położnych.
Pozostałe kwoty, to np. ponad 75 milionów zł na POZ, specjalistykę - ponad 5 mln 600 tysiecy zł, wyroby medyczne - około 2 mln 800 tys. zł, psychiatrię i leczenie uzależnień - około 2,5 mln zł. W pozostałych zakresach kwoty są niewiele większe lub zbliżone do tych z poprzedniego roku.
Autor: (ml)