Nic ponad obowiązki. Nauczyciele będą protestować, żeby pokazać, że pracują więcej niż muszą
- Chcemy pokazać opinii społecznej i decydentom, jak wiele zadań nauczyciele wykonują dodatkowo - zapowiadają związkowcy z ZNP, którzy rozpoczynają protest włoski. Będą przekonywać nauczycieli, aby w pracy ograniczyli się tylko do swoich obowiązków. Ale może to nie być takie łatwe.
We wtorek odbyło się posiedzenie Zarządu Głównego ZNP, który podjął m.in. uchwałę w sprawie dalszego protestu nauczycieli. Tym razem chodzi o tzw. protest włoski polegający na niewykonywaniu przez nauczycieli zadań, które nie są dla nich obowiązkowe.
Będą pracować tylko obowiązkowo
- Jest to przede wszystkim protest w obronie podstawowych praw pracowniczych nauczycieli i innych pracowników oświaty oraz w obronie naszej godności - mówi Sławomir Broniarz, prezes ZNP. - Będzie to protest włoski, polegający na niewykonywaniu pozastatutowych zadań w szkole, przedszkolu itp., a więc tych, które nie wynikają wprost z przepisów prawa. Te formę wybrało około 55 proc. osób z ponad 227 tysięcy, które wzięły udział w naszej ankiecie.
O szczegółach protestu nauczycieli - czytaj w dalszej części artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień