Nie budujcie nam mieszkań socjalnych na Przyrzeczu!
Gmina zamierza na Przyrzeczu postawić budynek socjalnych. Na działce komunalnej, zwodociągowanej, skanalizowanej. Ludzie protestują.
Na palcach jednej ręki można wymienić gminy, które - jak Koronowo - decydują się na budowę domów socjalnych.
- Mamy w gminie 47 mieszkań socjalnych - mówi Adam Kęskrawiec, szef koronowskiej „komunalki”. - W tym 21 w mieście. Pozostałe są w Hucie, Mąkowarsku, Gościeradzu i w kilku jeszcze miejscach. Ale potrzeby są znacznie większe.
- Na liście oczekujących na mieszkania socjalne i komunalne mamy 50 rodzin - mówi wiceburmistrz Bolesław Grygorewicz. - Za kilka miesięcy będą następni. Wychowankowie domów dziecka, którym musimy zapewnić lokum, dojdzie też sześć rodzin z kamienicy, której znalazł się właściciel. Trzeba ich wyprowadzić.
Kolejkę miał rozwiązać budynek socjalny, który gmina zamierza postawić na obrzeżach miasta - na Przyrzeczu. Na działce gminnej, gdzie są już wodociąg i kanalizacja. 28 stycznia wiceburmistrz Grygorewicz podpisał umowę z pracownią projektową, która przygotuje kosztorys i dokumentację inwestycji.
Ale pod koniec lutego do burmistrza wpłynęła petycja mieszkańców Przyrzecza, sprzeciwiających się budowie na ich osiedlu budynku socjalnego. Docelowo mają tam stanąć 42 mieszkania.
Napisali m.in.: Przez wiele lat osiedle nasze było marginalizowane. Dziesiątki lat borykaliśmy się z uciążliwym sąsiedztwem wysypiska śmieci. Funkcjonujące żwirownie spowodowały degradację krajobrazu. Do tego dochodzą rozjeżdżone błotniste drogi. Dziwi nas łatwość, z jaką władze samorządowe wydają zgodę na tego typu działalność - żwirownie - na terenie rzekomo turystycznego miasta. Do tego teraz, jakby tych uciążliwości było mało, funduje się nam potencjalnie uciążliwe sąsiedztwo w postaci patologicznych osób, a być może całych rodzin(...) Tego typu sąsiedztwo spowoduje także utratę wartości nieruchomości na osiedlu...
- Będziemy rozmawiać z ludźmi, przekonywać - mówi Bolesław Grygorewicz. - Jest uchwała Rady Miejskiej o celowości tej inwestycji, zagwarantowane są w budżecie pieniądze. Musimy budować.
Do tematu wrócimy.