Bez odwagi garstki ludzi na Śląsku nie byłoby Solidarności - te słowa najczęściej przywoływano wczoraj w Katowicach na konferencji z okazji 40. rocznicy powstania Wolnych Związków Zawodowych.
Uczestniczyli w niej dawni opozycjoniści, m.in. Henryk Wujec, Andrzej Czuma, a szczególną uwagę poświęcili założycielowi Komitetu WZZ, Kazimierzowi Świtoniowi i jego współpracownikom. Sygnatariuszy, którzy podpisali się pod deklaracją 21 lutego 1978 roku, było pięciu, ale dwóch nie wytrzymało presji bezpieki i wycofało się wkrótce z działalności. Dołączył najstarszy syn Świtonia - Jan. Mówił podczas konferencji, jak bardzo dumny jest z ojca, choć cała rodzina doświadczyła z powodu tej aktywności wielu szykan. Henryk Wujec przypomniał, że w obronie Kazimierza Świtonia ciągle jeździli na Śląsk ludzie z plecakami ulotek, m.in. Ludwik Dorn i Jan Tomasz Lipski.
- Ich walka i determinacja spowodowały, że potem nadszedł sierpień 1980 i Solidarność - przekonywał tak-że dr Jarosław Szarek, prezes IPN. - Ta historia zmieniła bieg naszych dziejów. Polska dała światu w drugiej połowie XX wieku przesłanie wolności i solidarności. Dlatego o ludziach, którzy tworzyli pierwsze wolne związki zawodowe, nie możemy zapomnieć.
Druga część tych jubileuszowych uroczystości odbędzie się za dwa miesiące w Gdańsku. 29 kwietnia 1978 roku opozycjoniści odpowiedzieli tam na apel Świtonia: twórzcie wolne związki zawodowe.
Prezes IPN dr Jarosław Szarek złożył kwiaty przy tablicach upamiętniających powstanie 40 lat temu pierwszych Wolnych Związków Zawodowych oraz ich odważnych działaczy: nieżyjących już Kazimierza Świtonia i Władysława Suleckiego.
Jedna z tych tablic mieści się w Katowicach przy ulicy Mikołowskiej 30, gdzie mieszkał inicjator Wolnych Związków Zawodowych, Kazimierz Świtoń i skąd przekazał informację działaczom opozycji w Warszawie, że tego właśnie dnia, 21 lutego 1978 roku, powołano do życia Komitet Pracowniczy WZZ. Po latach w archiwach IPN badacze historii odnajdą szyfrogram, który już 22 lutego Służba Bezpieczeństwa wysłała z Katowic do stolicy, że na Śląsku tworzy się nowa historia.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień