Nie chcą spalarni padłych zwierząt
Mieszkańcy Rudy Pabianickiej, a zwłaszcza tzw. Rudy Willowej, położonej w dolinie górnego Neru, nie zgadzają się na to, by na działce przy ul. Wiekowej 13 powstała spalarnia padłych małych zwierząt domowych.
Mieszkańcy Rudy Pabianickiej, a zwłaszcza tzw. Rudy Willowej, położonej w dolinie górnego Neru, nie zgadzają się na to, by na działce przy ul. Wiekowej 13 powstała spalarnia padłych małych zwierząt domowych. Co prawda inwestor zapewnia, że inwestycja nie jest uciążliwa, ale mieszkańcy zbierali już podpisy pod protestem i proszą o wsparcie władze Łodzi. Wcześniej w tej sprawie intereniowali już radni PiS.
- Ten obszar jest od 2009 r. zespołem przyrodniczo-krajobrazowym. A zaledwie kilkaset metrów dalej jest ośrodek kardiologiczno-rehabilitacyjny - mówi Włodzimierz Tomaszewski, radny klubu PiS.
Spalarnia ma powstać nie w ramach nowej inwestycji, tylko na skutek a przekształcenia już istniejących budynków. A w związku z tym nie ma potrzeby zgody okolicznych mieszkańców (na jednym z portali społecznościowych założyli profil: „NIE dla spalarni padłych zwierząt na Rudzie”), a wystarczy tylko brak sprzeciwu ze strony Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Łodzi. RDOŚ w tej sprawie decyzji nie wydał i tym samym wyraził milczącą zgodę na powstanie spalarni. Jednak po tym jak do magistratu wpłynęły protesty okolicznych mieszkańców, prezydent Łodzi Hanna Zdanowska przesłała pismo do RDOŚ w Łodzi o uzasadnienie decyzji.
- Pisma od właścicieli nieruchomości zlokalizowanych w pobliżu planowanej inwestycji, noszą znamiona odwołania od wydanej decyzji o warunkach zabudowy - mówi Marcin Masłowski, rzecznik prezydent Łodzi. - Wraz z dokumentami zgromadzonymi w prowadzonym postępowaniu administracyjnym zostały one przekazane do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które jako organ drugiej instancji rozstrzygnie zasadność postawionych zarzutów.
Przeciwni inwestycji są także mieszkańcy sąsiadującej z działką przy ul. Wiekowej Starowej Góry (gm. Rzgów).
- Miejscowość leży w strefie oddziaływania ewentualnej inwestycji - mówi burmistrz Rzgowa Mateusz Kamiński. - A nasz plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje w tej części Starowej Góry jednorodzinną zabudowę mieszkaniową z nieuciążliwymi usługami. Dlatego gmina, choć nie jest stroną w sprawie, jest gotowa zapewnić mieszkańcom miejscowości pomoc prawną w staraniach o zmianę lokalizacji spalarni.