Nie chcesz segregować śmieci? Zapłacisz cztery razy więcej
Wkrótce mogą obowiązywać nowe zasady dotyczące naliczania opłat za wywóz śmieci. Jeśli nie segregujesz odpadów, możesz zapłacić nawet cztery razy więcej.
- We wrześniu przedstawimy projekt nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, w którym wpiszemy na sztywno różnicę, jaka ma dzielić stawkę opłat za śmieci segregowane i zmieszane. Będzie to czterokrotność. Jeśli rada gminy ustali, że sortujący śmieci mają płacić 15 zł, to ci, którzy tego nie robią, będą musieli płacić 60 zł - mówi Aleksander Brzózka, rzecznik Ministerstwa Środowiska.
Około 70 proc. mieszkańców gminy Jarosław segreguje odpady. Opłata naliczona jest od gospodarstwa.
- Z roku na rok coraz więcej osób decyduje się na selekcję odpadów. Ludzie widzą, że warto segregować śmieci, bo opłaty są znacznie mniejsze - opowiada Elżbieta Okarmus, podinspektor ds. gospodarowania odpadami komunalnymi z UG w Jarosławiu. - Gospodarstwo jednoosobowe za segregowane śmieci płaci 10 zł, a za niesegregowane już 16 zł. Z kolei np. dwuosobowa rodzina, za segregowane odpady zapłaci 18 zł, a za niesegregowane - 29 zł.
Mieszkańcy gminy Pawłosiów płacą za odbiór odpadów w zależności od liczby osób. Gospodarstwo jednoosobowe za segregację zapłaci 8 zł, a za niesegregowane - 13 zł. Np. rodzinę 4-osobową i większą wywóz segregowanych odpadów kosztuje 32 zł, a niesegregowanych - już 52 zł. Trudno się dziwić, że większość, ok. 80 proc., mieszkańców segreguje odpady.
Także w samym Jarosławiu coraz więcej osób segreguje śmieci.
- W stosunku do ubiegłych lat segregacja odpadów w mieście polepszyła się o kilkanaście procent. Prowadziliśmy rozmowy z zarządcami budynków, spółdzielnią mieszkaniową, wspólnotami. Były akcje propagandowe, ulotkowe. Przeprowadzaliśmy też kontrole - podkreśla Zbigniew Piskorz, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Kształtowania Środowiska w Jarosławiu. Opłata za segregowane odpady w Jarosławiu od osoby wynosi 11 zł, a za niesegregowane 16 zł. Dla porównania - w Rzeszowie za segregowane śmieci gospodarstwo jednoosobowe zapłaci 10 zł, a za niesegregowane 15 zł.
Czy wyższe opłaty mogą zmobilizować do segregacji?
- Segregacja odpadów jest nie tylko obowiązkiem prawnym, ale wynika z pewnej kultury i rozsądku. Myślę, że ekonomiczna strona dla społeczeństwa jest dydaktyczna. Wysokość opłaty za niesegregowane odpady może być dyscyplinująca - twierdzi Mirosław Ruszała, ekolog z Rzeszowa.