"Nie" dla alkoholu dla nieletnich
Brak dostępu do alkoholu zależy od dorosłych, ale w co drugim opolskim domu pozwala się dzieciom pić. Powstała koalicja, która oznakuje 100 tys. placówek sprzedających alkohol tylko pełnoletnim.
Wakacje, brak opieki dorosłych sprzyja sięganiu po pierwsze piwo czy kieliszek wódki. Ubiegłoroczne badania przeprowadzone przez CBOS pokazały, że tylko 7 proc. nastolatków swój pierwszy w życiu alkohol zdobyło samodzielnie.
W większości przypadków trafił on w ich ręce za sprawą dorosłych: rodziców, opiekunów czy sprzedawców. Okazuje się, że to rodzice, a w dalszej kolejności przyjaciele, mają największy wpływ na decyzje nastolatka związane z alkoholem. Często jest tak, że najbliżsi częstują nastolatka kieliszkiem „czegoś mocniejszego” podczas rodzinnej uroczystości.
Badania pokazują też, że sam fakt sięgania po alkohol przed ukończeniem 18 lat wyraźnie zależy od stylu życia rodziców i stosunku do alkoholu w domu rodzinnym.
W opolskich domach ten stosunek jest pobłażliwy. W 2015 roku przebadano 13-18 latków z Opolszczyzny i okazało się, że w wielu rodzinach panuje przyzwolenie na picie napojów alkoholowych przez nieletnich.
Kategoryczny zakaz stawia gimnazjalistom tylko 55 proc. matek i 52 proc. ojców. Tylko przy rodzicach pozwala pić alkohol 24 proc. dorosłych, a 7 proc. zgadza się na to, nawet bez obecności opiekunów.
Co ciekawe rodzice są bardziej liberalni, niż sprzedawcy. 70 proc. z nich uważa, że młodzież nie powinna mieć kontaktu z alkoholem.
Kategoryczny zakaz picia alkoholu stawia opolskim 15-16-latkom tylko 55 proc. matek.
Aby przeciwdziałać temu zjawisku największe krajowe organizacje branżowe zrzeszające firmy z sektora handlu, gastronomii, branży paliwowej i przemysłu piwowarskiego zawiązały koalicję, której celem jest ograniczenie dostępności napojów alkoholowych dla niepełnoletnich.
W Polsce obowiązuje zakaz sprzedaży alkoholu niepełnoletnim, ale nie jest on zawsze przestrzegany. Dlatego koalicja zwróciła się z apelem do wszystkich dorosłych.
- Dorośli muszą być stanowczy i mieć odwagę, by reagować na wszelkie próby sprzedaży alkoholu nieletnim. Tu nie ma miejsca na kompromisy. Nasz apel kierujemy w szczególności do pracowników handlu i gastronomii, którzy w swojej codziennej pracy mają do czynienia z nastoletnimi klientami próbującymi nabyć napoje alkoholowe – mówi Danuta Gut, dyrektor Biura Zarządu Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego - Browary Polskie, inicjatora akcji.
Wkrótce na 100 tysiącach sklepów, barów, restauracji i stacji paliw pojawią się specjalne naklejki informujące , że dany punkt nie prowadzi sprzedaży alkoholu nieletnim. Sprzedawców zachęca się też do internetowego szkolenia (odpowiedzialnysprzedawca.pl.).
Można tam przećwiczyć wszystkie „krytyczne” punkty związane z obsługą nieletniego klienta, takie jak prawidłowa identyfikacja wieku czy skuteczne odmawianie sprzedaży. Skorzystało z niej już 12 tys. pracowników handlu i gastronomii.