Nie każde mieszkanie wykupisz od miasta
W tym roku z takiej możliwości skorzystało 19 włocławian.
Włocławianie od lat mają tę możliwość! Chodzi o wykup mieszkań od miasta z bonifikatą. Były takie lata, gdy z upustem sprzedawanych było po sto i więcej komunalnych „M”. Rekordowym pod tym względem był 2008 rok, gdy urząd miasta pozbył się aż 239 mieszkań.
Ale z bonifikatą sprzedawane są tylko mieszkania wybudowane do 2000 r. Jeśli ktoś chce wykupić M z budynku oddanego w latach 2000-2006, to nie może liczyć na ulgę. Władze miasta uznały bowiem, że sprzedawanie nowych stosunkowo mieszkań z bonifikatą spotkałoby się z krytyczną oceną włocławian, którzy w ostatnich latach kupowali cztery kąty za naprawdę duże pieniądze.
Starający się o wykup mieszkań, które znajdują się w budynku wybudowanym jeszcze przed 1945 rokiem, mogą liczyć na bonifikatę 85-procentową. Jak poinformował nas Jarosław Biegała z wydziału gospodarki miejskiej UM, w tym roku urząd miasta sprzedał już 19 lokali mieszkalnych. Sprzedaż każdorazowo prowadzona jest na wniosek najemcy. Ale nie zawsze wniosek jest rozpatrywany pozytywnie.
Przekonał się o tym Marek Raniszewski, który w imieniu mamy od lat stara się o wykup mieszkania znajdującego się w dwurodzinnym budynku przy ulicy Szkolnej w Michelinie. W poprzedniej kadencji władze miasta tłumaczyły, że sprzedaż połowy domu odbyłaby się ze szkodą dla miasta. - Obecne władze wstępnie wyraziły zgodę, ale ostatnio dowiedziałem się, że sprzedaż nie będzie możliwa ze względu na zły stan budynku - mówi.
Roman Stawisiński, dyrektor wydziału gospodarki miejskiej przyznaje, że ekspertyza tego budynku wyklucza jego sprzedaż. Ale dodaje, że mieszkańcom ma być zaproponowane inne rozwiązanie.