Nie można spacerować z psem, nie można jeździć rowerem - śluza Brdyujście z zakazami
Zabytkowy obiekt śluzy Brdyujście kusi, by łamać zakazy. Zakazy spacerowania z psami i jazdy na rowerach. Czytelnik skarży się na surowy regulamin. Czy można spodziewać się zmian?
- Jestem mieszkańcem Brdyujścia. Kiedy wybrałem się na spacer z moim niewielkich rozmiarów pieskiem, odkryłem, że obiekty śluzy zostały udostępnione dla ruchu turystycznego. Bardzo się jednak rozczarowałem, kiedy natknąłem się na regulamin. A w nim zakazy - relacjonuje nasz czytelnik. - Szkoda, że mieszkańcy nie mogą w pełni korzystać z pięknego terenu spacerowego, zwłaszcza że podobnych na osiedlu bardzo brakuje. Surowe zakazy wykluczają z grona potencjalnych turystów sporą grupę osób, którą tworzą ludzie z psami i rowerzyści. Czy to naprawdę konieczne? - pyta Czytelnik i dodaje, że jego zdaniem nie zadbano wystarczająco o nagłośnienie możliwości spacerowania w pobliżu śluzy.
Zakaz to zakaz
Co na to Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku, który odpowiada za śluzę Brdyujście? W skrócie: zakazy potwierdza, wycofać ich nie zamierza.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień