- Przypomnijcie w „Głosie” o odśnieżaniu chodników - poprosił nas czytelnik. O porządek zadbać muszą też najemcy nieruchomości.
- Od rana widziałem pługi odśnieżające ulice w całym mieście. Pracownicy PGK odśnieżali też chodniki. Ale tradycyjnie przy wielu sklepach nikt śniegu nie odgarnął. A ich właściciele chyba mają taki obowiązek? - zastanawia się pan Roman ze Słupska.
Właściciele i najemcy nieruchomości mają obowiązek odśnieżania chodnika, choć nie w każdej sytuacji. Wyjaśnia to Paweł Dyjas, komendant Straży Miejskiej w Słupsku. - Jeśli nieruchomość albo jej ogrodzenie, w przypadku domków jednorodzinnych, przylega do chodnika lub drogi, to właściciel bądź zarządca tej nieruchomości ma obowiązek usunięcia śniegu oraz błota pośniegowego. I nie ma tu znaczenia, kto jest właścicielem chodnika czy drogi - tłumaczy Paweł Dyjas. - Jeśli tę nieruchomości od chodnika lub drogi oddziela pas zieleni, obowiązek odśnieżania spoczywa na właścicielu lub zarządcy chodnika oraz drogi.
I choć przepisy nie mówią nic o szerokości, na jaką chodnik ma być odśnieżony, strażnicy miejscy przyjmują, że musi to być co najmniej półtora metra. Za uchylenie się od takiego obowiązku grozi mandat w wysokości od 20 do 500 złotych.
- Jeśli ktoś na nieodśnieżonym chodniku przewróci się i zwichnie lub złamie rękę czy nogę, może dochodzić odszkodowania na drodze cywilnej - mówi Paweł Dyjas.