Fot. pixabay.com Pracownicy sanepidu przypominają, że szczepienia to obowiązek nie tylko ze względów zdrowotnych, ale i prawnych (wykaz obowiązkowych szczepień określa ustawa o zapobieganiu i zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych z 2008 roku), a za uchylanie się może grozić kara od 500 zł wzwyż. Bez szczepień odra czy krztusiec wrócą - mówią eksperci i przekonują, że szczepionki działają. Od dziś trwa Europejski Tydzień Szczepień.
W Polsce, podobnie jak w wielu krajach na świecie, co roku znacząco wzrasta liczba dzieci nieszczepionych. To, zdaniem specjalistów, może w przyszłości skutkować odrodzeniem się tych chorób, które dziś uważa się za „wymarłe”.
W 2015 roku niezaszczepionych dzieci było w Polsce 16 tys., w ubiegłym roku - już ponad 23 tysiące. W 2016 roku, w samym powiecie zielonogórskim, rodzice choć powinni, nie zaszczepili ok. 230 pociech - wynika z danych Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Zielonej Górze.
Szacuje się, że w tym roku takich dzieci będzie jeszcze więcej. Bo tendencja wzrostowa, napędzana przez ruchy antyszczepionkowe, utrzymuje się od kilku lat.
- Osoby, które są przeciwko szczepieniom, nie mają świadomości, jak wyglądałby świat, gdyby szczepień nie było - przekonuje stanowczo Tomasz Janik, powiatowy inspektor sanitarny w Zielonej Górze. Od dziś do piątku zielonogórski sanepid bierze udział w kampanii z okazji Europejskiego Tygodnia Szczepień, któremu tym razem towarzyszy hasło „Szczepionki działają”.
Magdalena Gąsior, kierownik sekcji epidemiologii w zielonogórskiej placówce, tłumaczy, że szczepionki są najskuteczniejszą formą zapobiegania chorobom zakaźnym. - Chronią przed 26 chorobami, wzmagają odporność antybiotykową. Na świecie rocznie można by uratować życie 1,5 mln ludzi, gdyby podano im szczepionki.
Coraz więcej osób jednak rezygnuje, także z tych obowiązkowych, uważając je za szkodliwe.
- To mit - mówi Renata Kupajska, z sekcji epidemiologii. - Bazujemy na nauce, na wiarygodnych badaniach. Nie ma potwierdzonych naukowo dowodów szkodliwości szczepionek, za to wiele jest przykładów ich działania. Wszystkie dostępne w Polsce środki są przebadane pod względem jakości, bezpieczeństwa i skuteczności.
Pracownicy sanepidu przypominają, że szczepienia to obowiązek nie tylko ze względów zdrowotnych, ale i prawnych (wykaz obowiązkowych szczepień określa ustawa o zapobieganiu i zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych z 2008 roku), a za uchylanie się może grozić kara od 500 zł wzwyż.
Od dziś do piątku w siedzibie Powiatowej Stacji Sanitarno--Epidemiologicznej w Zielonej Górze przy ul. Jasnej 10, w godz. 11-13 będą dyżurować specjaliści od szczepionek. Jeśli masz wątpliwości i pytania dotyczące szczepień - przyjdź.