Niebezpieczny azbest na zerwanych dachach po nawałnicy. Są dodatkowe środki na wymianę
Poszkodowani w sierpniowych nawałnicach będą mogli – poprzez wojewódzkie fundusze – ubiegać się o dotacje do 100 proc. kosztów kwalifikowanych wymiany np. zerwanych dachów. W zabudowie wiejskiej zostało się wiele budowli krytych eternitem. Ten popularny niegdyś materiał zawiera groźny dla zdrowia azbest. Systematyczna wymiana wspierana jest przez NFOŚiGW od lat. Teraz jednak sytuacja - ze względu na rozmiary szkód - jest wyjątkowa i wymaga dodatkowych środków.
Kariera azbestu
Uznawany był za doskonały materiał budowlany, tak trwały, że nie zniszczą go ogień ani substancje żrące, ponadto lekki i tani. Dlatego kryto nim dachy. Niestety, po latach okazało się, że jest śmiertelnie niebezpieczny. Dlatego jego usuwaniem powinny zajmować się specjalistyczne firmy! Tutaj nie ma miejsca na amatorskie działania.
- Za taką samowolkę grozi nawet kara, do 20 tysięcy złotych - przestrzega Antoni Luberda, z firmy Blachotrapez. - Należy zwrócić się do firmy posiadającej uprawnienia. Ich wykaz mają urzędy. Fachowych wykonawców można znaleźć też w internecie, na stronie www.bazaazbestowa.gov.pl.
Z wykonawcą musimy podpisać umowę gwarantującą otrzymanie od niego oświadczenia o prawidłowości wykonania prac oraz karty ewidencji i przekazania odpadów na certyfikowane składowisko. Bez takiej dokumentacji gmina nie przyzna dofinansowania. Dokumenty musimy przechowywać przez co najmniej 5 lat.
Pozbycie się szkodliwego azbestowego pokrycia jest dość kosztowne. Jednak dzięki programom prowadzonym przez wojewódzkie fundusze ochrony środowiska i gospodarki wodnej można od lat uzyskać dofinansowanie sięgające nawet 100 proc. kosztów inwestycji (demontaż pokrycia dachowego, wywóz i utylizacja eternitu).
- Dotychczas pierwszym krokiem było zgłoszenie się do gminy i sprawdzenie, czy ma ona już gotowy plan usuwania azbestu, a w przygotowanej inwentaryzacji znajduje się dach z eternitu, który chcemy usunąć. Jeśli naszego dachu nie było na liście inwentaryzacyjnej - należało złożyć wniosek w gminie o jego uwzględnienie w programie - wyjaśnia Antoni Luberda.
Jednak usuwanie zniszczeń przekroczyłoby finansowe możliwości w dotychczasowych ramach, dlatego przyznano na ten cel dodatkowe fundusze.
Co zamiast eternitu?
Po wypełnieniu wszystkich gminnych wytycznych i likwidacji azbestu, czas na zamontowanie nowego pokrycia.
- W przypadu przewidzianego programem i gminnymi harmonogramami usuwania eternitu dofinansowanie obejmuje tylko koszty usunięcia azbestu. Natomiast nowe pokrycie i jego montaż musimy opłacić sami. Przy usuwaniu skutków nawałnic w grę wchodzą środki z ubezpieczenia (obowiązkowego w przypadku gospodarstw rolnych, obejmującego również budynki gospodarcze) oraz środki z dotacji i pomocowych funduszy. Jednak pełny zwrot kosztów od ubezpieczycieli mają szansę dostać tylko ci, którzy przedstawią faktury - na materiały i robociznę. A część naprawia po prostu sama. Poza tym najpierw trzeba naprawić, by dostać realne sumy. Liczy się więc cena, również materiałów. Ważne również, żeby materiał pokryciowy był lekki i nie obciążył nadwyrężonej upływem czasu więźby dachowej. Dlatego stan więźby należy sprawdzić przed wymianą pokrycia. Te kryteria spełnia blachodachówka, która jest bardzo dobrym wyborem również z kilku innych powodów. Oprócz oczywistych korzyści finansowych - wykonanie dachu będzie znacznie tańsze niż przy zastosowaniu dachówki ceramicznej lub betonowej - zyskujemy również dach, którego trwałość jest potwierdzona nawet 40-letnią gwarancją. Dzięki bogatej gamie dostępnych barw oraz kształtów, można dopasować dach do stylu i kolorystyki domu oraz otoczenia. Dzięki prostym w obróbce arkuszom możliwe jest także precyzyjne docięcie ich do kształtu połaci, co pozwala zminimalizować ilość odpadów i dostosować pokrycie na wymiar dachu - informuje Antoni Luberda.