Nienawiść do obcokrajowców. Skąd to się bierze?

Czytaj dalej
Fot. Grzegorz Olkowski
Małgorzata Oberlan

Nienawiść do obcokrajowców. Skąd to się bierze?

Małgorzata Oberlan

Co powiedzieć o Tomaszu L., który podpity wchodzi do lokalu z kebabem, wypina goły tyłek i krzyczy do Turka: „Wyliż mi d...ę, arabska k...o”? Jak ocenić trenera piłkarskiego, który pisze w internecie, że „tylko przemocą można wyperswadować złe zachowania przybyszom z kraju nad Bosforem”? Prokuratury i sądy w regionie mają mnóstwo pracy, bo obcych nie tyle bijemy (to rzadziej), co lżymy i upokarzamy.

W zdecydowanej większości przypadków sprawcami nienawistnych zachowań są młodzi mężczyźni. Wykształcenie i fach nie odgrywają tutaj specjalnej roli. W regionalnej galerii skazanych mamy i bezrobotnych, i studenta prawa z Bydgoszczy, i trenera piłki nożnej z Torunia. Co ich łączy? Psycholog powie o niskim poczuciu własnej wartości i podwyższonym poziomie lęku, socjolog zwróci uwagę na sytuację grupy, do której delikwent przynależy, i np. na medialne przekazy, dotyczące zamachów terrorystycznych w Europie. Zwykły zjadacz chleba po prostu złapie się za głowę, słysząc choćby historię takiego Tomasza L.

„Kto mi wyliże?” w kebabie

Było tuż przed godziną 11.00, gdy nietrzeźwy Tomasz L. wszedł do popularnego lokalu z kebabem przy ul. św. Katarzyny w Toruniu. Dzień był majowy, temperatura sympatyczna. Nie na tyle jednak upalna, by (za przeproszeniem) zdejmować z siebie gacie.

Młody mężczyzna był do połowy rozebrany i od progu pytał, „Czy ktoś może wylizać mu d...ę”. Od razu też agresję skierował przeciwko prowadzącemu lokal Turkowi. Wypinał goły tyłek i genitalia, wyzywając cudzoziemca. „Obciągnij mi”, „Wyliż mi d...ę, arabska k...o”, „Wypier... z tego kraju”, „brudas”, „turas”, „islamista terrorysta” - takie określenia padły. Do tego mężczyzna z minuty na minutę był coraz bardziej pobudzony.

- Czułem się zagrożony. Ta agresja napastnika narastała - zeznał później pokrzywdzony. Turek kilkakrotnie prosił Tomasza L., by wyszedł z lokalu. Ten jednak nie reagował. Wtedy do akcji włączyły się kobiety - sąsiadki restauracji. Jedna z pań, która stanęła w obronie obcokrajowca, zarobiła w twarz. Ale inna wezwała policję. Co prawda Tomasz L. dał dyla, ale funkcjonariusze dopadli go w pobliżu przystanku MZK.

Ksenofobia i rasizm w regionie. Opisujemy najgłośniejsze przypadki. Jaka kara spotkała sprawców?

Pozostało jeszcze 78% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Małgorzata Oberlan

Jestem dziennikarzem od lat zajmującym się sprawami społecznymi i interwencyjnymi. Bliskie są mi tematy rynku pracy. Na bieżąco relacjonuję najważniejsze procesy sądowe w Toruniu i okolicy. Z satysfakcją zasilam obszerniejszymi publikacjami magazynowe wydanie gazety.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.