Niepełnosprawni do Sphinksa w Toruniu nie pójdą. Dlaczego?
Dla podopiecznych Domu Pomocy Społecznej w Chełmnie wycieczka do Torunia miała być przyjemnością. Atrakcję zepsuła próba wejścia do restauracji Sphinx na starówce. - Poczuliśmy się jak nie-ludzie - mówią pracownice DPS w Chełmnie.
- Grupa liczyła 15 osób. Były to osoby niepełnosprawne intelektualnie i fizycznie, w tym na wózkach, dorośli i dzieci. Było po godz. 12.00, gdy zjawiliśmy się w ogródku Sphinksa. Podopiecznych na wózkach podprowadziliśmy do wolnych stolików. Gdy wyszedł do nas pracownik (zapewne menadżer) zapytałam, czy dostaniemy posiłki do 20 zł. Omiótł nas wzrokiem i rzucił, że „najtańsze są po 26 złotych”. Odeszliśmy jak niepyszni - relacjonuje pani Sylwia, pracownik socjalny DPS Chełmno.
Tymczasem w witrynie lokalu widniał i widnieje do dziś napis: „Lunch: zupa, danie, napój od 16 zł”.
- To boli do dziś. Poczuliśmy się dyskryminowani - podkreśla pani Marta druga pracownica socjalna. - Co gorsze, nieprzyjemność w tej restauracji spotkała nas drugi raz.
Wcześniej grupa niepełnosprawnych z opiekunami ostatecznie została obsłużona, choć pracownik restauracji - wbrew prawdzie - twierdził, że nie ma wolnych miejsc. Wówczas jednak uparł się kierowca autobusu, który po prostu kazał podopiecznym siadać i nie wstawać.
„Rezerwacje grup wcześniej”
11 września po południu o sprawie rozmawialiśmy z p.o kierownika lokalu (nie przedstawił się). Mężczyzna twierdził, że o takich sytuacjach nic nie wie i są one niemożliwe. - Nikogo nie dyskryminujemy. Miewamy gości na wózkach. Może doszło do nieporozumienia, bo lunche serwujemy w określonych godzinach. A ogólnie, to grupy dokonują rezerwacji z wyprzedzeniem - wyjaśnił.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień