Niepełnosprawni w Toruniu - z limitami czy bez?
Bezproblemowy dostęp do specjalistów, nielimitowana liczba wyrobów medycznych - jak zapewniali niepełnosprawnych rządzący, tak miało być od 1 lipca. Jak jest w rzeczywistości?
Miało być jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Niepełnosprawni (w stopniu znacznym) w końcu mieli bez problemu i szybko dostać się do specjalisty, nareszcie skorzystać na przykład z bezlimitowego dostępu do refundowanych wyrobów medycznych.
- Napiszcie o tym, że nowa ustawa w podstawowym zakresie działa słabo - prosi pielęgniarka z Torunia z 40-letnim stażem pracy (nazwisko do wiadomości redakcji).
Kobieta w Toruniu opiekuje się sześcioma osobami z niepełnosprawnościami, które mogą korzystać z nowej ustawy o szczególnych rozwiązaniach wspierającej niepełnosprawnych.
- Chce Pani wiedzieć, jak prawo naprawdę działa? - pyta pielęgniarka.
Pampersy też bez limitów
- Nie we wszystkich sklepach medycznych w Toruniu wiedzą, że można wykupić więcej pieluchomajtek, więc tego nie podpowiedzą. Nie we wszystkich przychodniach wie też o tym personel i lekarze - ubolewa pielęgniarka. - Efekt jest taki, że moi podopieczni nadal kupują według starego limitu 90 refundowanych pieluchomajtek na miesiąc, a wiele z tych osób przyjmuje moczopędne leki i potrzebuje więcej takich wyrobów. Żyją tak, jakby limity nadal obowiązywały!
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień