Nietrafiony prezent potrafi zepsuć nam święta...
Święta to czas dawania i przyjmowania prezentów; dla wielu z nas jest to trudne. Nasze upominki ujawniają bowiem, jak postrzegamy obdarowanych...
Wyniki badania „Prezenty zawsze wywołują emocje” pokazują, że aż 97 proc. Polaków obdarowuje swoich bliskich świątecznymi prezentami. Z badania przeprowadzonego przez serwis Prezentmarzeń na próbie 1337 respondentów wynika. że otrzymanie nietrafionego prezentu dla 31 proc. ankietowanych jest głównym powodem, który może popsuć im święta.
Gdy prezent trafia na półkę
Jak deklarują Polacy, jednym z najgorszych pomysłów na świąteczną niespodziankę zarówno wśród kobiet jak i mężczyzn są powtarzalne prezenty – 41 proc. ankietowanych nie chce otrzymywać tego samego co roku. Standardowe prezenty są coraz bardziej niechciane, ponieważ – jak uważają respondenci – pokazują, że ktoś po prostu nas nie zna - tak deklaruje, aż 41 proc. zapytanych osób. Większość obdarowanych nie ma co z nimi zrobić (25 proc.) i zupełnie im się nie przydają.
Co ciekawe, Polacy przyznają się nawet, że nietrafiony podarunek przekazują dalej i podarowują go komuś innemu – potwierdziło to 29 proc. ankietowanych. Najczęściej jednak niechciany bibelot odstawiamy po prostu na półkę (62 proc.). Rzadko kto sprzedaje nietrafiony upominek (tylko 7 proc.) lub wyrzuca do kosza (2 proc.).
Polacy uważają, że sensem dawania prezentów jest pokazanie, jak wiele bliska osoba dla nas znaczy. Dla 42 proc. jest to potwierdzenie, że ktoś nas dobrze zna lub że się postarał dla nas (34 proc.). Nie napawają zatem optymizmem odpowiedzi ankietowanych, które pokazują, że niektórym z nas ciągle zdarza się otrzymywać nietrafiony prezent – deklaruje to 27 proc. osób, a 16 proc. badanych co roku na święta taki właśnie prezent dostaje.
Podarujmy sobie emocje
Pomimo wszystko lubimy jednak otrzymywać prezenty – szczególnie kiedy są niespodzianką. Potwierdza to 51 proc. badanych osób. Uważamy również, że można nauczyć bliskich kupowania prezentów poprzez powtarzanie, co nam się podoba – tak twierdzi 43 proc. ankietowanych. Rzadko kto odmawia przyjęcia prezentu, ponieważ nie chcemy robić komuś przykrości (47 proc.), ale zdarzają się sytuację, gdy uważamy, że prezent jest za drogi (32 proc.) lub zbyt zobowiązujący (13 proc.) i wtedy mówimy „nie”.
Niewłaściwy lub niedoceniony podarunek może przynieść spore straty w stosunkach międzyludzkich. Ludzie angażują się w dawanie i otrzymywanie prezentów, ponieważ odzwierciedla to znaczenie relacji i utrzymuje więzi społeczne. Wyniki badania zrealizowanego przez serwis Prezentmarzeń pokazują, że Polacy najchętniej zastąpiliby tradycyjne upominki takimi, które pozwolą im doświadczyć czegoś nowego i pozostaną na długo w pamięci (37 proc.), które będą niespodzianką (27 proc.) albo po prostu wywołają emocje (19 proc.).
Większość z nas lubi odczuwać ten dreszczyk emocji, kiedy pod choinką zaczyna odpakowywanie prezentów z niewiadomą w środku. Są jednak osoby, które wolą, kiedy wiedzą doskonale, co dostaną od swoich bliskich, bo sami to sobie wybrali. To pozwala zaoszczędzić im niepotrzebnych stresów. 17 proc. ankietowanych tradycyjne upominki zastąpiłaby prezentami, które mogliby sami sobie wybrać.
Jak zatem wybrać prezent, który naprawdę sprawi radość? Dobrym pomysłem jest podarowanie komuś prezentu, który pozwoli doświadczyć czegoś nowego, czyli po prostu prezentu w formie emocji. Prezenty w formie przeżyć pozwalają niejednokrotnie spełniać marzenia i realizować pasje, na które bliskie osoby nie mają czasu bądź odwagi się zdecydować. Taki upominek na pewno pozostanie na długo w pamięci. – tłumaczy Grzegorz Rożalski z serwisu Prezentmarzeń.