Szpitalny Odział Ratunkowy od lat przyjmuje po kilka tysięcy nietrzeźwych rocznie. Są problemem nie tylko dla chorych. Jak rozwiązać problem? Miasto nad tym pracuje.
Wielu mieszkańców naszego miasta miało okazję przebywać na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym wspólnie z nietrzeźwymi osobami, które są tam przewożone przez służby zajmujące się utrzymaniem porządku. Pacjenci trafiają na SOR najczęściej w nagłych przypadkach, gdy szukają pomocy. Szybkiej pomocy! Bywa jednak, że personel medyczny zajęty jest nietrzeźwą osobą. - Kilka dni temu zrobiło mi się słabo - wspomina pani Anna, emerytka. - Córka zawiozła mnie do szpitala. Spędziłam tam kilka godzin. Byłam przerażona, gdy strażnicy miejscy przywieźli pijanego i brudnego mężczyznę, od którego było czuć nie tylko alkohol, ale i odór wynikający wielodniowego nie mycia się. To było w szpitalu, w miejscu, gdzie powinno być bardzo czysto. Kilka osób musiało się nim zajmować, a chorzy czekali. Jak długo można tolerować takie sytuacje?
Przedstawiciele Włocławskiego Stowarzyszenia Mieszkańców w ostatnich dniach zwrócili się do prezydenta o podjęcie działań w tej sprawie. Czy uda się coś z tym zrobić?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień