Niezawisły sędzia nawet w złych czasach nie da sobą manipulować
Jesteśmy przekonywani, że wymiar sprawiedliwości trzeba wywrócić do góry nogami, by w sądach zapanowała sprawiedliwość. A to nieprawda. Zapomina się, jak ważny jest charakter sędziego - mówi mecenas Marian Wojnowski.
Postanowiłem przypomnieć opolskiego sędziego, który w złych czasach, w stanie wojennym, takim charakterem się wykazał - dodaje mecenas.
- Tym sędzią jest Andrzej Polański. Nic mnie z nim nie łączy, poza tym, że spotykaliśmy się w sali sądowej. Nawet nie jesteśmy po imieniu. Przypominam go tylko dlatego, że nie zgadzam się z dzisiejszym uproszczeniem obrazu wymiaru sprawiedliwości. Pamiętam czasy, gdy władza ludowa starała się uczynić aparat sprawiedliwości sobie posłusznym.
Dla nas młodych, sędziowie przedwojenni, którzy mieli wiedzę, kulturę i szlachetność, byli wzorem
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień