Niższy ZUS dla małych firm? Tak, ale tylko przez 36 miesięcy

Około 320 tys. najmniejszych przedsiębiorców od nowego roku będzie mogło skorzystać z tzw. Małego ZUS-u plus. Ich składki będą liczone od dochodu i niższe średnio o kilkaset złotych miesięcznie — zachwala Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii. Ulga będzie jednak obowiązywała tylko przez 36 miesięcy.

Tzw. mały ZUS obowiązuje od 1 stycznia tego roku. Mogą z niego korzystać przedsiębiorcy, których średnio miesięczny przychód w 2018 roku nie przekraczał 2,5-krotności minimalnego wynagrodzenia, czyli 63 tys. zł rocznie.

Chęć skorzystania z nowej ulgi zgłosiło ponad 186 tys. osób. Jednak przedstawiciele przedsiębiorców sugerowali poszerzenie grupy osób, które mogą skorzystać z ulg. Zgłaszali też postulat powiązania wysokości składek z dochodem, który lepiej niż przychód odzwierciedla faktyczną sytuację finansową przedsiębiorcy.

Tak na te postulaty zareagowali rządzący:

- Nowa propozycja obejmuje dwa podstawowe parametry. 10 tys. złotych przychodu miesięcznie, czyli 120 tys. złotych przychodu rocznie, i 6 tys. złotych dochodu miesięcznie. W porównaniu do poprzedniego systemu, który również pozwalał płacić niższy ZUS, liczymy, że może nawet trzy razy więcej firm będzie mogło skorzystać z tej ulgi. Wdrożymy to już od 1 stycznia 2020 roku

— mówił podczas niedawnej wizyty w Przemyślu premier Mateusz Morawiecki.

- Te ulgi są dla przedsiębiorców takich jak warsztat samochodowy, który raz ma przychody 7 tys. złotych, innym razem 3 - 4 tys. złotych. Chodzi też np. o zakład fryzjerski, ciastkarnia, mały sklep spożywczy. To przedsiębiorcy, którzy mają niewielki biznes, ale chcą go mieć i rozwijać. To jest ich kawałek chleba. Będą mieli ulgę średnią 500 złotych. Niektórzy mogą mieć ulgę 700 złotych, 750 złotych. To ogromne wsparcie, bo 700 złotych razy dwanaście miesięcy daje 8400 złotych ulgi netto rocznie w płatnościach na ZUS - zachwalał nowy rządowy program.

W ubiegły piątek rządowa propozycja została skierowana do konsultacji społecznych. Wtedy przedsiębiorcy poznali szczegóły nowych rozwiązań, a szczególnie ograniczenia.