Noty zawodników Jagiellonii Białystok po zwycięstwie 2:1 z Górnikiem Zabrze
Jagiellonia nie jest jeszcze u szczytu formy. Zespół potrzebuje trochę czasu. Za wcześnie też jest na dokładną analizę. Jedno natomiast mocno rzuca się w oczy. Mecz z Górnikiem był kolejnym, w którym białostoccy piłkarzy przez pierwsze pół godziny ruszają się jak muchy w smole. Tak było i w rewanżu kwalifikacji Ligi Europy z Gabalą i w wyjazdowym spotkaniu ekstraklasy z Niecieczą. Podobnie niemrawą, senną grę oglądaliśmy w pierwszej połowie spotkania z Górnikiem.
Żółto-czerwoni długo nie mogli złapać właściwego rytmu, brakowało lidera, który mógłby przyspieszyć grę, nadać właściwe tempo. Całe szczęście po przerwie było już lepiej. Trener Ireneusz Mamrot musi jednak zwrócić uwagę na pełną koncentrację i na to, aby jego podopieczni prezentowali zaangażowanie od pierwszej do ostatniej minuty. Na razie są zrywy. Starczyły na Górnika i Niecieczę. Na Gabalę już nie. Nie starczą też zapewne w momentach, kiedy przyjdą cięższe mecze w lidze. Nie zawsze uda się w końcówce strzelić gola i nie zawsze będzie można liczyć na rzuty karne.
Noty piłkarzy Jagiellonii za mecz z Górnikiem (skala ocen 0-6):
Marian Kelemen - nota 4,5: Uratował zespół przed porażką, popisując się szczególnie w drugiej połowie kilkoma znakomitymi interwencjami. Przy straconej bramce nie miał nic do powiedzenia..
Łukasz Burliga - 3: Starał się, ale momentami grał niedokładnie. Zmieniony w 78. minucie przez Karola Świderskiego.
Ivan Runje - 3: Popełniał duże błędy w defensywie. Lepiej radził sobie pod bramką rywala. To jego strzał został zablokowany ręką przez Daniego Suareza, po którym Jaga miała rzut karny, a Suarez z drugą żółtą kartką wyleciał z boiska.
Guti - 3: Momentami gubił się i jakby nie do końca rozumiał z kolegami z linii obrony.
Guilherme - 2,5: Miał doskonałą okazję na strzelenie gola, ale jego uderzenie głową obronił Tomasz Loska. Poza tym niemrawy i myślami jakby poza boiskiem.
Arvydas Novikovas - 4: Najaktywniejszy z graczy Jagiellonii. Wykorzystał rzut karny, po faulu na nim była druga jedenastka. Momentami brakowało natomiast precyzji w jego zagraniach.
Rafał Grzyb - 3,5: Często przy piłce, łatał dziury w środku, kończył mecz w obronie.
Taras Romanczuk - 3,5: Znalazł się w czołówkach statystyk (pojedynki, podania, podania kluczowe), jednak nie był to jakiś wybitny występ w jego wykonaniu.
Fedor Cernych - 3: Pasywny, bez błysku. Zdołał dojść do sytuacji strzeleckich, ale zabrakło wykończenia.
Dmytro Chomczenowski - 2,5: Bardzo przeciętny mecz. Niczym szczególnym się nie wykazał. W 58. minucie zmieniony przez Martina Pospisila.
Cillian Sheridan - 2: Raził niedokładnością i nieporadnością. Przegrywał większość pojedynków. Zmieniony w 83. minucie przez Łukasz Sekulskiego.
Martin Pospisil - 2,5: Przyspieszył grę, ale jego występ zapamiętamy głównie z pudła z końcówki meczu.
Karol Świderski - niesklasyfikowany: Grał za krótko, aby go oceniać.
Łukasz Sekulski - niesklasyfikowany: Grał za krótko, aby go oceniać.