Krajowa Administracja Skarbowa budzi sprzeciw celników. Twierdzą, że powołanie do życia nowej instytucji spowoduje zwolnienia w ich formacji.
Jesteśmy załamani, sytuacja jest katastrofalna! Nie wiemy, czy od nowego roku w ogóle będziemy pracować - grzmią funkcjonariusze z Izby Celnej w Gdyni. Od stycznia 2017 r. ma funkcjonować Krajowa Administracja Skarbowa. Ustawę w tej sprawie przyjął już Sejm. Wszystko wskazuje na to, że projekt uzyska aprobatę Senatu. Ustawa zakłada, że w miejsce obecnej Służby Celnej i skarbowej oraz urzędów kontroli skarbowej zostanie powołany jeden organ. Ma on być podporządkowany ministrowi finansów, a jej szefem zostanie wiceminister finansów. KAS wywołuje ogromny sprzeciw celników. Tylko w gdyńskim oddziale pracuje około tysiąca funkcjonariuszy. W całym kraju jest ich 15 tys. (funkcjonariuszy i pracowników w Służbie Celnej, Administracji Podatkowej i Kontroli Skarbowej jest w całym kraju około 65 tysięcy). Związkowcy twierdzą, że w wyniku zmian w formacji pozostanie kilka tysięcy mundurowych. Reszta, według nich, przejdzie na cywilne stanowiska lub straci pracę.
- Nowa instytucja ma działać już za dwa miesiące. Tymczasem nie wiemy, jak ma wyglądać jej struktura. Nie wiemy, ile będzie placówek celnych i gdzie one będą funkcjonować. Nie mamy żadnych gwarancji zatrudnienia. Jesteśmy zdruzgotani - mówi Jacek Opara, szef zakładowej organizacji izbowej Związku Zawodowego Celnicy PL przy Izbie Celnej w Gdyni. Autorzy projektu tłumaczą, że nowa instytucja uszczelni system podatkowy. Zmniejszy się biurokracja i zwiększą wpływy do budżetu. Mówią, że nie będzie masowych zwolnień. Pojawić mają się za to nowe miejsca pracy - np. na lotniskach.
- Chodzi o pewną konsolidację. Zostaną powołane urzędy celno-skarbowe, a ich pracownicy będą mieli dużo większe kompetencje - tłumaczył Łukasz Schreiber z PiS podczas sejmowej debaty nt. KAS.
Nowa instytucja uzyskała negatywną opinię Krajowej Rady Sądownictwa i Biura Studiów i Analiz Sądu Najwyższego. „Regulacja stosunków pracy i stosunków służby w Krajowej Administracji Skarbowej nie opiera się na zasadach, jakim powinny odpowiadać stosunki zatrudnienia w administracji państwowej” - czytamy w lipcowej opinii SN.
- Nowe przepisy wprowadzą totalny chaos. Mieszane są zasady zatrudnienia, ale też odpowiedzialności. To sytuacja bardzo niebezpieczna dla państwa - dodaje Jacek Opara.