Nowa mapa szkół przyjęta: Radni podjęli decyzję w sprawie gimnazjów
Podczas wtorkowej sesji radni przegłosowali projekt uchwały dotyczący nowej sieci szkół. Teraz zaopiniować musi go Wielkopolski Kurator Oświaty.
Dyskusję nad nową siatką szkół wymusiła reforma oświaty. Od września rozpocznie się wygaszanie gimnazjów. Zastąpi je 8-letnia szkoła podstawowa, 4-letnie liceum i 5-letnie technikum. Nad zmianami przez trzy miesiące dyskutował zespół złożony z urzędników i miejskich radnych.
- Podczas pracy przyświecały nam trzy założenia
- mówił wiceprezydent Mariusz Wiśniewski. - Chcieliśmy, aby uczniowie wygaszanych gimnazjów mogli skończyć naukę w tych samych budynkach, w których ją zaczęli. Szukaliśmy opcji, która generowałaby najmniejsze straty miejsc pracy dla nauczycieli. Ważne było też dla nas, by nie zaburzyć działania już istniejących szkół - wyliczał.
Nowe licea i podstawówki
W Poznaniu są 44 gimnazja, z czego 28 funkcjonuje w zespołach, a 16 to szkoły samodzielne. Największy problem był z tymi drugimi. Ostatecznie radni zdecydowali, że w wyniku reformy oświaty w Poznaniu w roku szkolnym 2017/2018 powstanie osiem nowych podstawówek. Gimnazjum nr 12 (os. S. Batorego) stanie się Szkołą Podstawową nr 67, Gimnazjum 23 (os. Jagiellońskie) -
SP 2, Gimnazjum 26 w ZSO nr 4 (os. Czecha) - SP 47, Gimnazjum 33 w ZSG-L (ul. Wyspiańskiego) - w SP 33, Gimnazjum 54 (ul. Newtona) - SP 72, Gimnazjum 56 (ul. Promyk) - SP 91, Gimnazjum nr 61 (ul. Słowackiego) - SP 92, a Gimnazjum nr 63 (ul. Drzymały) - SP 73. W przypadku tych szkół i sąsiadujących z nimi podstawówek konieczna była zmiana obwodów.
Trzy gimnazja zostaną przekształcone w licea ogólnokształcące: Gim. nr 5 w 2 LO Mistrzostwa Sportowego, Gim. nr 51 w LO z oddziałami terapeutycznymi, a Gim. nr 58 w LO dwujęzyczne nr 38. Ostatnia szkoła przeniesie się z ul. Małoszyńskiej na Łozową. To właśnie ten punkt wzbudził najwięcej kontrowersji.
Joanna Frankiewicz, wypowiadająca się w imieniu Klubu Radnych PRO, przyznała, że nie poprze tego pomysłu.
- Zgoda na liceum terapeutyczne to tworzenie getta
- mówiła Joanna Frankiewicz. Jak podkreśliła, nauczanie indywidualne w normalnym środowisku daje bardzo dobre efekty nauczania. Dzieci z problemami nie trzeba izolować. Co do liceum dwujęzycznego, radnej nie podoba się sposób, w jaki wprowadzono poprawkę. Początkowo proponowano, by Gimnazjum nr 58 było włączone do sąsiedniej szkoły podstawowej. Zmieniono decyzję po protestach rodziców. Zdaniem radnej PRO szkół ponadgimnazjalnych już teraz jest za dużo. - Możemy tworzyć kolejne licea, ale będzie to miało swoje konsekwencje. Za kilka lat będziemy te szkoły wygaszać - mówiła J. Frankiewicz.
Wójt, który nie wprowadza reformy
Nie zgodzili się z nią inni radni. - Powstanie liceum terapeutycznego popiera środowisko lokalne. To szansa dla niektórych dzieci w naszym mieście - mówiła Lidia Dudziak. Podobne opinie padały w stosunku do liceum dwujęzycznego.
Projekt wypracowany przez zespół poparł jednogłośnie Klub Radnych PiS. Jak stwierdził Przemysław Alexandrowicz, udało się dojść do porozumienia na tyle, na ile było to możliwe. - Żadna szkoła nie została wygaszona, żaden zakład pracy nie zostanie zlikwidowany. To nasz wspólny sukces - zauważył radny PiS.
Łączenie szkół
Pozostałe gimnazja zostaną włączone do już istniejących szkół. Pięć połączy się z liceami ogólnokształcącymi: Gim. nr 9 z 20 LO, Gim. nr 11 z 15 LO, Gimnazjum Mistrzostwa Sportowego z LO Mistrzostwa, a gimnazja dwujęzyczne - „Dąbrówka” i „Marcinek” z liceami, działającymi w tych zespołach. Trzy szkoły zostaną włączone do techników. Chodzi o Gim. nr 1 w Zespole Szkół Odzieżowych, Gim. nr 4 w Zespole Szkół Łączności i Gim. nr 60 - które będzie należeć od września do Zespołu Szkół Komunikacji. Gim. nr 42 połączy się ze szkołą branżową I st. nr 42. Pozostałe 24 gimnazja zostaną włączone do podstawówek. Jak przyznał Przemysław Foligowski, dyrektor wydziału oświaty, cztery szkoły będą działać w dwóch budynkach: SP nr 10 przy Bosej i Ściegiennego, SP nr 45 przy Harcerskiej i Głównej, SP nr 66 w dwóch budynkach na os. Przyjaźni, a SP nr 84 na św. Szczepana i Łozowej.
- Uczniowie nie będą przemieszczać się pomiędzy lekcjami. Zasada jest taka, by młodsze dzieci uczyły się w jednym budynku, a starsze w drugim - tłumaczył P. Foligowski.