Nowa odsłona kultowej Staromiejskiej

Materiał informacyjny

To miejsce, gdzie tradycja łączy się z nowoczesnością. Nowa odsłona kultowej Staromiejskiej, zaprasza na prawdziwą ucztę dla podniebienia.

Na początku października 2020 roku, zamknięta została najstarsza w Olsztynie restauracja. Staromiejska powstała w 1958 roku. Przez ponad 60 lat mieszczący się na starówce lokal zyskał miano kultowego. Chętnie zaglądali tu zarówno mieszkańcy, jak i turyści.

Restauracja ponownie otworzyła swoje drzwi dla klientów kilka miesięcy później, w czerwcu 2021 roku. Od tego czasu funkcjonuje pod nazwą Staromiejska 2.0.

Nie jest to kalka dawnego lokalu, ale zupełnie nowe miejsce, funkcjonujące jednak z poszanowaniem dla jego dawnych tradycji.

Na odważny krok konfrontacji ze wspomnianą kultowością, zdecydował się Marek Pawłowicz. Nowy właściciel restauracji pierwsze szlify zdobywał jako młody gastronom na pasażerskich statkach dalekomorskich. Przez ostatnie 30 lat prowadził już hotele i restauracje. Teraz postanowił otworzyć swój własny biznes i razem z innymi doświadczonymi specjalistami od gastronomii, pisać na nowo historię Staromiejskiej.

Nad tym, by na talerze gości trafiało to, co zadowoli ich podniebienia, czuwa Tomasz Kasperlik, prawdziwy góral prosto z Zakopanego. Doświadczony szef kuchni korzysta przede wszystkim z ekologicznych produktów pochodzących od lokalnych dostawców.

Po ponownym otwarciu zmienił się zarówno wystrój lokalu (obecnie jest to styl loftowy, vintage), jak i karta dań. Wcześniej można było spróbować tu typowo tradycyjnych polskich dań. Natomiast w nowej Staromiejskiej ta tradycja przeplata się z kuchnią nowoczesną. Można więc tu liczyć na pewnego rodzaju wariacje na temat dobrze znanych i lubianych polskich potraw.

By nie popaść kulinarną monotonię, właściciele postanowili wprowadzić miesiące tematyczne, podczas których goście będą mieli okazję poznać bliżej kuchnie różnych europejskich krajów oraz uczestniczyć w wydarzeniach z nimi powiązanych.

Obecnie w Staromiejskiej trwają prace nad nową odsłoną menu. Na pewno nie zabraknie w nim flagowej pozycji, jaką jest stek z mangalicy, rasy świń węgierskich wolnego wybiegu hodowanych nieopodal. Na pewno pojawią się również ryby, chętnie wybierane przez klientów - sandacz i jesiotr (hodowany w okolicznych stawach). Z lokalu głodni nie wyjdą także weganie.

Do Staromiejskiej warto wpaść na obiad, kolację czy kawę i coś słodkiego. Lokal jest również świetnym miejscem na spotkania towarzyskie lub spędzenie miło czasu w rodzinnym gronie, w którym mile widziany jest także ten czworonożny członek rodziny. Można zorganizować tu wszelkiego rodzaju imprezy okolicznościowe i biznesowe. Do dyspozycji gości jest bowiem sala konferencyjna wyposażona w ekran, rzutnik multimedialny oraz sieć internetową.

A to wszystko w samym sercu Starego Miasta, tuż przy staromiejskiej fontannie, z pięknym widokiem na gotycki olsztyński zamek.

- To miejsce, do którego chce się wracać – podkreśla właściciel.