Nowe, elektryzujące kierunki będą mostem do kariery?
Technik księgarz czy fototechnik to kierunki, które do swojej oferty włączył właśnie „Elektryk”, największa szkoła w powiecie. Sprawdziliśmy, co jeszcze szykuje szkoła
W Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego „Elektryk” w Nowej Soli zaprezentowano nowe kierunki kształcenia. Niektóre z nich związane są z likwidacją „Odlewniaka” i skierowane do młodzieży, która szuka podobnych kierunków nauczania zawodu. Wyniki zdawalności egzaminów potwierdzają, że nowosolska szkoła nie jest gorsza od tych z większych miast.
Joanna Stasińska kierownik kształcenia w CKZiU „Elektryk” informuje o pilotażowej prezentacji wszystkich kierunków dla gimnazjalistów. - Chcemy sprawdzić co im się podoba. Często wybory kierunków kształcenia zależą od właśnie obowiązującej mody. Z nowych kierunków proponujemy technika księgarza. To fantastyczny kierunek, związany z edytorstwem i pracą w wydawnictwach. Chodzi tutaj o projektowanie okładek, szpalt do prasy, a nie jak mylnie można sadzić pracę w księgarni – informuje J. Stasińska. Ponieważ kierunek technik organizacji reklamy ma coraz więcej sukcesów, postanowiono stworzyć także kierunek fototechnik.
- Z kierunków „twardych” możemy polecić technika budownictwa, technika energetyka, który zajmuje się prądami wysokich napięć oraz technika klimatyzacji i chłodnictwa. Ostatnia propozycja wychodzi naprzeciw temu, że otacza nas coraz więcej urządzeń z klimatyzacją. Technik budownictwa to kierunek przejęty z powodu likwidacji „Odlewniaka”. Chcemy uczniom z naszego powiatu zaproponować ofertę, która powinna przyczynić się do ich pozostania w naszej szkole. Liczymy na to, że zatrzymamy młodzież, a być może przyciągniemy kogoś z zewnątrz – mówi pani kierownik.
Jarosław Cybulski, kierownik kształcenia praktycznego w „Elektryku” potwierdza, że specjalnie dla uczniów klas technik energetyk zostaną wybudowane słupy napowietrzne w pracowni, które umożliwią wykonywanie podstawowych prac na wysokości. - Chciałbym, aby gimnazjaliści wiedzieli, kim jest mechatronik. Chodzi o powiązanie elektroniki, techniki i sterowania. - Na makietach produkcyjnych uczniowie zbierają informacje z poszczególnych dziedzin, które programują następnie na stanowisku komputerowym. Praca symulacyjna pozwala na poprawienie poszczególnych jej elementów. Są cztery stanowiska pozwalające prześledzić kolejne etapy produkcji: kontroli, dystrybucji, obróbki i magazynowania. Mechatronik powinien umieć nadzorować takie linie – wyjaśnia J. Cybulski.
Pod okiem Małgorzaty Ratajczak młodzież z Gimnazjum nr 1 w Nowej Soli wcieliła się w role architektów budujących modele konstrukcyjne. W ramach warsztatów, w dwuosobowych zespołach, wykonywali przęsło mostowe. Musiało ono spełniać wymogi wytrzymałości i jednocześnie estetycznie wyglądać. Wykonane konstrukcje zostały następnie poddane obciążeniom.
- Są to zawody, które były w „Odlewniaku”, a od września będzie można się ich uczyć pod egidą „Elektryka” w Nowej Soli. Chodzi o technika budownictwa i technika mechanika. Promujemy także zawody typowo budowlane: montera zabudowy i robót wykończeniowych i operatora obrabiarek skrawających – mówi M. Ratajczak.
Agnieszka Schuster jest z kolei nauczycielką przedmiotów ekonomicznych i języka niemieckiego. - Technik organizacji reklamy, fototechnik i technik księgarz to także nasza aktualna oferta. Fototechnik jest teraz „na czasie”, bo jest przecież związany z fotografią reklamową. Wpisuje się to w naszą filozofię kształcenia technika organizacji reklamy. Potem będzie większa specjalizacja, typowo fotograficzna. Szczególnie dotycząca fotografii reklamowej, co jest podstawą do tworzenia profesjonalnych broszur, folderów i innych wydawnictw – informuje nauczycielka.
„Elektryk” posiada pozytywne opinie Powiatowej Rady Rynku Pracy i Wojewódzkiej Rady Rynku Pracy, które poparły złożone wnioski o uruchomienie nowych kierunków. Jednak końcowy efekt zgłoszonych propozycji naboru musi zaakceptować organ prowadzący szkołę, czyli nowosolskie starostwo.