Nowe Miasteczko: Najpierw „elektryka”, potem dalsze inwestycje
Dom kultury w końcu doczeka się nowej instalacji elektrycznej. Stara stanowiła już zagrożenie. Przebudowana będzie też biblioteka.
- Co tu dużo mówić, nowa instalacja elektryczna w domu kultury to dziś po prostu podstawa do jakichkolwiek dalszych inwestycji - przyznaje w rozmowie z „GL” Grzegorz Zwarycz, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Nowym Miasteczku.
Budynek, choć pięknie odrestaurowany jakiś czas temu od zewnątrz, w środku wciąż niestety „straszy” starymi instalacjami, pozostałościami po przeciekającym dachu, czy różnymi wiekowymi urządzeniami.
50 tysięcy złotych. Tyle pieniędzy przyznali niedawno radni gminy, na wymianę instalacji elektrycznej.
- Planujemy oczywiście starać się w przyszłości o dofinansowanie na kolejne prace, w ramach różnych projektów. Na razie jednak podstawą jest „elektryka”. Na szczęście niedawno radni przyznali nam z budżetu gminy 50 tys. zł, które przeznaczone zostaną na wspomniane prace i wymianę przynajmniej najważniejszej części instalacji elektrycznej, która jest już w złym stanie. Czy pieniędzy starczy na całą inwestycję? - Zapewne będzie kosztować to nieco więcej, na razie jednak jesteśmy na etapie projektowania - tłumaczy nam G. Zwarycz.
Co potem?
- W przyszłości planujemy zmienić naszą bibliotekę, chodzi m.in. o nowe półki, wyposażenie czy podłogę - odpowiada. Warto zaznaczyć, że dziś miejsce to jest coraz chętniej odwiedzane, także przez najmłodszych mieszkańców miasta. W ubiegłym tygodniu odbyło się tutaj m.in. pierwsze spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki, na którym dzieci omawiały „Opowiadania z Doliny Muminków”. Spotkania, jak się dowiedzieliśmy, będą cykliczne. - Wszystkie przyszłe prace w domu kultury planujemy robić etapami, przyjdzie także czas na salę widowiskową, gdzie po wymianie „elektryki” pomyślimy m.in. nad zakupem nowych kurtyn.
Obecne są już bardzo wysłużone, mają chyba z 40 lat - śmieje się dyrektor.
Na sali wisiało wcześniej także sporo lamp, które niedawno zniknęły. - Sporo ich pościągaliśmy, ponieważ nie wyglądały za ładnie i nie dawały dużo światła. Zainstalujemy je po prostu gdzieś indziej - opowiada. Jak dodaje żartobliwie, niemal co tydzień w placówce robione są różne „doświadczenia” związane z przemeblowaniem. - Zobaczymy jak się to sprawdzi. Już niedługo, bo 6 marca o godz. 16.00, mamy imprezę z okazji dnia kobiet, czas więc pokaże efekty - dodaje.
Warto też zaznaczyć, że z powodu ogromnego zainteresowania kabaretem Jurki, który wystąpi w domu kultury 13 marca (wyprzedano już wszystkie bilety), być może zorganizowany zostanie drugi występ. Szczegóły wkrótce.