Nowe urządzenia to wygoda i oszczędności
Trwają prace przy wymianie pieców w gminnych budynkach w Zaborze. Inwestycja uzyskała dofinansowanie z pieniędzy Unii Europejskiej.
Budowa 3 kotłowni gazowych to koszt około 400 tys. zł. Ogrzewanie na gaz otrzyma przedszkole, Zespół Szkół oraz urząd gminy. Dotychczas budynki te były ogrzewane z kotłowni na biomasę, która mieściła się przy szkole. - Po co wymieniać coś co działa? Moim zdaniem szkoda na to pieniędzy - powiedziała "GL" jedna z mieszkanek Zaboru (imię i nazwisko do wiadomości red.).
- Stara kotłownia jest już wyeksploatowana. Trzeba było spawać płaszcz pieca. Wkrótce stalibyśmy przed koniecznością wymiany kotła. Gotowych, nowych kotłów nie ma, więc trzeba by robić go na zamówienie. To duży wydatek - mówi Robert Sidoruk, wójt Zaboru. - Na dodatek od naszej kotłowni odłączył się niedawno blok z 48 rodzinami. Zarządca budynku już zamówił kocioł gazowy, który będzie dostarczał mieszkańcom ciepłą wodę i ogrzewanie. Utrzymanie kotłowni na biomasę w szkole byłoby dużo bardziej droższe niż dotychczas.
Stara kotłownia jest już wyeksploatowana, wkrótce trzeba by ją remontować
Pieniądze na budowę kotłowni gazowych pochodzą z programu Zintegrowane Inwestycje Terytorialne. Już ruszyły prace. Przy zespole szkół przewidziano przebudowę kotłowni na biomasę na kotłownię gazową i zamontowanie w pozostałych dwóch budynkach gminnych (przedszkolu i urzędzie gminy) pieców gazowych kondensacyjnych. Koniec inwestycji zaplanowano na początek sierpnia br.
Zaletą nowego typu ogrzewania budynków gminnych jest to, że są one właściwie bezobsługowe. Po uruchomieniu instalacji praktycznie nie trzeba się nią zajmować, oprócz corocznych przeglądów kotłów. Praca urządzeń będzie zaprogramowana tak, aby zaoszczędzić na rachunkach w czasie, gdy obiekty stoją puste, np. ferii szkolnych czy w weekendy. Kotły gazowe mogą pracować nie tylko na potrzeby ogrzewania, ale także przygotowywać ciepłą wodę użytkową.