Nowy kierunek na uczelni [WIDEO]
Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa (od września wydział UZ) otwiera nowy kierunek studiów - żywienie człowieka i dietoterapia.
- Przewidzieliśmy dla studentów 30 miejsc - mówi Agnieszka Lednik - Stachowska z PWSZ w Sulechowie. - Absolwent naszej szkoły będzie posiadał wiedzę i umiejętności umożliwiające prowadzenie samodzielnej, efektywnej ekonomicznie i zorientowanej na potrzeby rynku działalności gospodarczej z zakresie poradnictwa żywieniowo - dietetycznego, współpracy z branżą fitness w zakresie żywienia zbiorowego lub podjęcie pracy w firmach zajmujących się przetwórstwem żywności i kontrolą obrotu żywnością. Po ukończeniu szkoły jej byli studenci będą przygotowani np. do tworzenia zdrowej żywności, którą wytwarzałaby firma spożywcza.
Właśnie to połączenie dietoterapii z potrzebami nowoczesnego rynku spożywczego jest nowością na rynku pracy. Jak zapewnia uczelnia - podobnego kierunku studiów nie ma nie tylko w województwie lubuskim, ale i w kraju ze świecą szukać uczelni, które szkoliłyby podobnych fachowców.
- Nasz absolwent będzie miał realny wpływ na zdrowie ludzi. To właśnie firmy zajmujące się produkcją spożywczą zwracały się do nas o kształcenie tego rodzaju specjalistów - powiedziała A. Lednik - Stachowska.
Zgodę na utworzenie nowego kierunku w ub. tygodniu wydało ministerstwo nauki i szkolnictwa wyższego. Trwa już pierwszy etap rekrutacji na studia, która potrwa do 18 lipca br. Drugi termin wyznaczone na okres od 27 lipca do 16 września.
Szczegóły na temat nowego kierunku i rekrutacji można poznać na stronie internetowej PWSZ i Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Uczelnia we wniosku do ministerstwa, argumentując potrzebę utworzenia nowej specjalności napisała, że wpisuje się ona w założenia strategii województwa lubuskiego w sferze polityki społecznej, profilaktyki zdrowotnej, promocji zdrowego stylu życia. Ma pomagać w przeciwdziałaniu niekorzystnym trendom obserwowanym w ostatnich latach, a związanym ze wzrostem liczby osób z nadwagą i chorobami ściśle związanymi z zaburzeniami wynikającymi z niewłaściwej diety. W woj. lubuskim liczba osób dotkniętych nadwagą i otyłością to ponad 44 proc. populacji, w innych regionach kraju ten odsetek jest jeszcze wyższy.
Rekrutację prowadzi wspólnie PWSZ i UZ, gdyż uczelnie te od 1 września staną się jednym organizmem. W wyniku połączenia PWSZ zostanie wydziałem zamiejscowym w Sule¬chowie Uniwersytetu Zielonogórskiego, a studenci PWSZ będą studentami UZ.
- Podczas ostatniej wizyty w Zielonej Górze ministra Jarosława Gowina, gdy wręczono mu wniosek o połączenie uczelni, powiedział on, że decyzja w tej sprawie jest oczywista. Uczelnie łączą siły, a zyskają na tym głównie studenci, bo … duży może więcej - mówi Agnieszka Lednik Stachowska, rzecznik prasowa PWSZ. - Wydział zamiejscowy w Sule¬chowie Uniwersytetu Zielonogórskiego nadal będzie oferował dotychczasowy profil kształcenia. Po uzyskaniu licencjatu studenci z byłej PWSZ będą mogli podjąć, niejako z automatu, studia uzupełniające II stopnia, a później jeśli zechcą… studia doktoranckie. Tej możliwości nie mieli wcześniej na swej macierzystej uczelni.
Współpraca z biznesem jest dla obu uczelni niezmiernie ważna. Dlatego oferta kierowana do małych i całkiem dużych przedsiębiorstw będzie bogatsza aniżeli do tej pory. Moc połączenia obu uczelni da impuls do rozwoju większego UZ. To także większy potencjał badawczy i dydaktyczny oraz większa liczba kierunków kształcenia. Co może się zmienić? Studenci z Sulechowa pozostaną na miejscu. Będą mieć zajęcia z tymi samymi wykładowcami, będą korzystać ze swojej biblioteki i spać w znajomych sulechowskich akademikach. Tylko w salach wykładowych, laboratoriach i na korytarzach będzie tłoczniej. Pojawią się w nich studenci UZ.