Nowy przewoźnik będzie latał do Warszawy bezpośrednio, bez międzylądowania w Poznaniu. LOT wygrał przetarg z firmą Sprint Air.
W poniedziałek marszałek woj. lubuskiego Elżbieta Polak poinformowała, że przetarg na loty pasażerskie na trasie Babimost – Warszawa i z powrotem wygrała firma Polskie Linie Lotnicze LOT, która rozpocznie 1 marca.
– LOT wraca do Babimostu po latach – mówi E. Polak. – Oznacza to, że port lotniczy w Babimoście znajdzie się w siatce połączeń lotniczych, w systemach rezerwacyjnych i wyszukiwarkach internetowych tej firmy. Umowa będzie obowiązywała do końca 2018 roku.
W przetargu na loty do stolicy wzięły udział dwie firmy: dotychczasowy przewoźnik firma Sprint Air oraz Polskie Linie Lotnicze LOT S.A. Ta druga spółka przedstawiła najkorzystniejszą cenę – 12,1 mln zł. Tymczasem SprintAir – 13,675 mln zł.
– Również oferta promocyjna LOT-u była lepsza. Liczy się tu efektywność strony internetowej tej firmy – tłumaczy Jacek Plis, doradca zarządu województwa ds. połączeń lotniczych. – Powrót Babimostu do siatki połączeń pozwoli pasażerom na zaplanowanie dalszej podróży z przesiadką w Warszawie. Babimost będzie 8. regionalnym lotniskiem z regularnym połączeniem lotniczym z Warszawą.
Do Warszawy latać będzie samolot Bombardier Q400, który na pokład zabiera 78 pasażerów. To samolot z 2012 r., kupiony jeszcze przez firmę Eurolot.
LOT realizować będzie sześć par połączeń. Wyloty odbywać się będą od poniedziałku do soboty, a przyloty od niedzieli do piątku.
Jakie będą ceny biletów? Jeśli nie liczyć pakietu biletów promocyjnych za 89 zł, cena lotu do Warszawy nie jest jeszcze znana.
Marszałek E. Polak poinformowała też, że jest gotowa do ogłoszenia przetargu na połączenie międzynarodowe z Babimos-tu. – Najpierw jednak poczekamy na ocenę ekspertów na temat kierunków połączeń – wyjaśniła marszałek.
Wczoraj też E. Polak, Michał Anczykowski, dyrektor babi¬moj¬¬skiego lotniska, oraz Michał Zienkiewicz, prezes spółki Westwings, podpisali list intencyjny w sprawie utworzenia w porcie lotniczym ośrodka szkolenia lotniczego, w którym mają być prowadzone szkolenia praktyczne dla przyszłych pilotów.
O połączeniach lotniczych z Babimostu także w piątkowym wydaniu „GL”.