Nowy system wprowadzą z dużym opóźnieniem
Prace nad nową wersją Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców nie zakończą się na czas. Dla WORD-u może to stanowić duży problem.
Zmodernizowana Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców (CEPiK) miała zacząć działać od 4 stycznia 2016 roku. Tak się jednak nie stanie. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji poinformowało właśnie, że prace nad nowym systemem są daleko w polu i jego uruchomienie wiązałoby się z „poważnymi ryzykami”.
Problem w tym, że brak CEPiK 2.0 oznacza kłopoty w nawet co trzecim wojewódzkim ośrodku ruchu drogowego w Polsce, w tym także w Toruniu. Dlaczego?
Firma, która miała dostarczyć do WORD-ów nowy system informatyczny, wycofała się z umowy. Na wybranie nowego dostawcy nie ma już czasu, a to oznacza, że WORD-y zostaną od 4 stycznia bez ważnego narzędzia ich pracy.
Kłopotów unikną tylko te ośrodki, które w przeciwieństwie do toruńskiego pracują nadal w systemie dostarczanym przez Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych. WORD w Toruniu wybrał ofertę IT Expert, jedynej firmy, która wzięła udział w przetargu. Czy to oznacza, że po Nowym Roku egzaminy w naszym mieście się nie odbędą?
- Ponieważ firma IT Expert w terminach przewidzianych w umowie nie wykonała właściwie przedmiotu umowy (testy akceptacyjne wypadły negatywnie) odstąpiliśmy od umowy - informuje Marek Staszczyk, dyrektor WORD w Toruniu. - Zamierzamy podjąć współpracę z PWPW na dotychczasowych warunkach. Ta opcja całkowicie zabezpieczy ciągłość i bezproblemową obsługę naszych klientów.
Problemów z opóźnieniem wdrożenia CEPiK 2.0 powinien też uniknąć toruński Urząd Miasta, który zajmuje się m.in. rejestrowaniem pojazdów.
- Do czasu wejścia w życie przepisów, które są związane z CEPiK 2.0, urzędy pracują na dotychczasowych przepisach - mówi Aleksandra Iżycka, rzecznik prezydenta miasta. - Ewentualne przedłużenie terminu wejścia w życie zmian nie będzie miało żadnego wpływu na sprawy związane z rejestracją pojazdów i wydawaniem uprawnień do kierowania pojazdami.