Nowy wojewoda zajmie się sprawą dyspozytorni karetek
Od kilku tygodni trwa bój o trzecią dyspozytornię karetek, która miałaby działać na terenie naszego województwa obok centrali w Toruniu i Bydgoszczy.
Pierwsza głos w tej sprawie zabrała Joanna Borowiak, poseł Prawa i Sprawiedliwości, która na konferencji prasowej zwołanej przed szpitalem zapowiedziała, że nie pozwoli na marginalizowanie Włocławka przez władze województwa.
Za posłanką poszli kolejni politycy, zarówno z jej ugrupowania politycznego jak i innych. W pomoc włączyli się radni sejmiku, miasta, a także prezydent. Pisano listy do wojewody, który podejmuje decyzje w sprawie dyspozytorni.
W tym tygodniu nowym wojewodą został Mikołaj Bogdanowicz. Wielu włocławskich polityków liczy, że zmiany na tym stanowisku spowodują, że uda się utworzyć trzecią dyspozytornię w województwie. Właśnie na temat utworzenia centrali we Włocławku z nowym wojewodą rozmawiała już poseł Joanna Borowiak.
- Była to rozmowa telefoniczna, w której nakreśliłam sprawę nowemu wojewodzie - mówi posłanka z Prawa i Sprawiedliwości. - Wojewoda obiecał, że rozezna się w tym temacie i zajmie się tą sprawą priorytetowo.
Joanna Borowiak w sprawie dyspozytorni we Włocławku jest również umówiona na spotkanie w ministerstwie. Jak nam powiedziała, kwestia dyspozytorni i radioterapii we Włocławku są dla niej bardzo istotne.
- Nie będę naciskać na wojewodę, bo wiem, że ma jeszcze wiele spraw do załatwienia w związku ze zmianą stanowiska - dodaje Joanna Borowiak. - Pewnie nie uda się spotkać i porozmawiać w tej sprawie jeszcze przed świętami.