Nowy zarzut za gigantyczne zatrucie Warty w Poznaniu. Szef firmy Bros Piotr M. podejrzany o podżeganie do zatrucia rzeki w 2015 roku

Czytaj dalej
Fot. Piotr Jasiczek
Łukasz Cieśla

Nowy zarzut za gigantyczne zatrucie Warty w Poznaniu. Szef firmy Bros Piotr M. podejrzany o podżeganie do zatrucia rzeki w 2015 roku

Łukasz Cieśla

W sprawie zatrucia rzeki Warty jest nowy zarzut dla szefa firmy Bros Piotra M. Prokuratura podejrzewa go teraz o podżeganie do popełnienia przestępstwa, a nie, jak wcześniej, o sprawstwo polecające. - Zmienił się opis czynu, bo prokurator prowadząca śledztwa uznała, że skoro nie wiadomo, kto wylał truciznę do rzeki, to nie można przypisać sprawstwa polecającego lecz podżeganie nieustalonych osób do składowania i wylania trucizny – mówi prokurator Łukasz Wawrzyniak, rzecznik poznańskiej Prokuratury Okręgowej.

Śledztwo w tej sprawie trwa już pięć lat, po tym, jak w październiku 2015 roku doszło do gigantycznego zatrucia rzeki Warty. Poznańska prokuratura skierowała potem do sądu akt oskarżenia przeciwko szefowi firmy Bros, ale sędzia Jan Kozaczuk zwrócił śledczym akt oskarżenia. Tym samym od stycznia 2019 roku prokuratura musiała dalej prowadzić śledztwo.

Zatrucie Warty w Poznaniu - zobacz film

Czytaj też: Sąd zwrócił akt oskarżenia ws. zatrucia Warty, a prokuratura w dziwnych okolicznościach spóźniła się ze złożeniem zażalenia

Nowy zarzut dla szefa Brosa ws. zatrucia Warty w 2015 roku. Piotr M. się nie przyznaje

Teraz, po kilkunastu miesiącach od wznowienia śledztwa, prokuratura ogłosiła nowy zarzut Piotrowi M., szefowi firmy Bros.

- Podejrzany nie przyznał się do winy i odmówił złożenia wyjaśnień. Zmiana zarzuty dotyczy jedynie opisu czynu, w żaden sposób nie wpływa na potencjalny wymiar kary. Nasze śledztwo jeszcze potrwa, opieramy się w nim na opiniach różnych biegłych. W tej chwili czekamy na opinię biegłego z zakresu kanalizacji

– mówi nam prokurator Łukasz Wawrzyniak, rzecznik poznańskiej Prokuratury Okręgowej.

Przypomnijmy, że do gigantycznego zatrucia Warty doszło 5 lat temu. Z wody wyłowiono 3 tony śniętych ryb. Zdaniem specjalistów trucizna, która znalazła się w wodzie, zabiła łącznie ok. 20 ton zwierząt. Biegli nazwali to barbarzyństwem ekologicznym i cywilizacyjnym.

Początkowo zarzuty postawiono czterem pracownikom spółki Bros produkującej m.in. środki owadobójcze. Potem prokuratura umorzyła ich wątek i uznała, że zarzuty należy postawić szefowi firmy Piotrowi B. Najpierw podejrzewano go o tzw. sprawstwo polecające, teraz o podżeganie nieustalonych osób do składowania niebezpiecznych substancji oraz wylania ich do kanalizacji, wskutek czego dostały się do rzeki.

W śledztwie ws. zatrucia Warty doszło do wycieku informacji. Pracownicy Brosa wiedzieli, że przyjdzie po nich policja

W śledztwie poznańskiej prokuratury, co ujawniliśmy w „Głosie Wielkopolskim”, w 2016 roku doszło do przecieku, który zaszkodził prowadzonemu postępowaniu.

Czytaj też: Przeciek ze śledztwa ws. zatrucia Warty - szczegóły sprawy

Gdy wiosną 2016 roku policja przyszła po pracowników Brosa, by doprowadzić ich na przesłuchanie, okazało się, że wiedzieli o planowanej akcji. Jeden z pracowników spółki wprost stwierdził, że szef firmy ostrzegał o zatrzymaniu przez policję i radził, by za dużo nie mówić na przesłuchaniu. Pracownik potem się wycofał ze swoich słów. Prokuratura nie ustaliła autora przecieku informacji, która, jak wszystko wskazuje, wyciekła z poznańskiej prokuratury.

-------------------------
Zainteresował Cię ten artykuł? Szukasz więcej tego typu treści? Chcesz przeczytać więcej artykułów z najnowszego wydania Głosu Wielkopolskiego Plus?

Wejdź na: Najnowsze materiały w serwisie Głos Wielkopolski Plus

Znajdziesz w nim artykuły z Poznania i Wielkopolski, a także Polski i świata oraz teksty magazynowe.

Przeczytasz również wywiady z ludźmi polityki, kultury i sportu, felietony oraz reportaże.

Pozostało jeszcze 0% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Łukasz Cieśla

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.