O co walczą PiS i Koalicja Obywatelska? Wyborcza gra o przyszłość partyjnych liderów
Zarówno w PiS, jak i w Koalicji Obywatelskiej nikt nie ma wątpliwości - to pomiędzy kandydatami tych ugrupowań rozegra się walka o to, kto wejdzie z Arkadiuszem Wiśniewskim do drugiej tury wyborów na prezydenta Opola. Ich wyniki zaważą na losach prominentnych polityków.
Cztery lata temu o prezydenturę w Opolu ubiegało się sześciu kandydatów. Tym razem ma być ich tyle samo, jeśli nie więcej.
Urzędującemu prezydentowi wyzwanie już rzuciły PiS, Koalicja Obywatelska (w skład której wchodzą Platforma, Nowoczesna i PSL) oraz SLD. Do tego dochodzą nieokreśleni jeszcze kandydaci mniejszości niemieckiej oraz ruchu Kukiz’15. Nie można wykluczyć, że swojego kandydata wystawi ruch Obywatele dla Opola oraz że na walkę o prezydenturę ostatecznie zdecyduje się Krzysztof Drynda, lider komitetu Razem dla Opola i członek Porozumienia Jarosława Gowina.
Starcie nie tylko prestiżowe
Wszystko wskazuje jednak na to, że to właśnie pomiędzy Violettą Porowską (kandydatka PiS) a prof. Kazimierzem S. Ożogiem (kandydat Koalicji Obywatelskiej) rozegra się bój o to, kto spotka się w dogrywce z prezydentem Arkadiuszem Wiśniewskim. Sytuacji, w której to kandydaci PiS i KO walczą ze sobą w drugiej turze, nikt nie bierze pod uwagę.
Mało kto łudzi się też, że ich kandydatom uda się w drugiej turze pokonać urzędującego prezydenta Opola. Podstawą jest z gracją przegrać, jednocześnie ugrywając jak najwięcej w wyborach do rady miasta.
Dla obu tych środowisk będzie to więc starcie prestiżowe. To, czyj kandydat wypadnie lepiej, będzie świadczyć o tym, czy Opole nadal jest „platformiane” (z której wywodzi się zresztą Arkadiusz Wiśniewski), czy też mieszkańcy robią zwrot ku prawicy (z którą Arkadiusz Wiśniewski, będąc prezydentem, przez większość kadencji owocnie współpracował).
To starcie będzie też miało wpływ na przyszłość partyjnych liderów w regionie. Czyj kandydat przejdzie dalej, ten będzie mógł spać spokojniej. Kto odpadnie po pierwszej turze, przysporzy kłopotów tym, którzy na niego postawili.
Porażka Violetty Porowskiej z jednej strony osłabi pozycję szefowej PiS, z drugiej może dać jej amunicję na Patryka Jakiego
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień