O świcie czają się w krzakach z lornetkami. Kto taki? Ptasiarze
Z angielska mówi się o nich „birdwatcherzy”, ale dorobili się już także swojej polskiej nazwy: „ptasiarze”. Na bezkrwawe łowy zabierają lornetkę, czasami aparat fotograficzny. I dużo cierpliwości. Obserwowanie ptaków to coraz popularniejsze hobby.
- Takich pasjonatów najwięcej jest w Wielkiej Brytanii, gdzie rzesza kilku milionów ludzi obserwuje ptaki. Ale także w Polsce takich osób jest coraz więcej – zauważa Sylwester Aftyka, przewodniczący zarządu Lubelskiego Towarzystwa Ornitologicznego.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień