Obcokrajowców, którzy już są na Opolszczyźnie, traktujemy życzliwie, ale o kolejnych nie marzymy

Czytaj dalej
Krzysztof Ogiolda

Obcokrajowców, którzy już są na Opolszczyźnie, traktujemy życzliwie, ale o kolejnych nie marzymy

Krzysztof Ogiolda

To jeden z wniosków, jakie wynikają z badań przeprowadzonych na Śląsku Opolskim przez studentów polish studies w Instytucie Filologii Angielskiej UO. Pytali mieszkańców regionu, co wiedzą o Hiszpanii, Ukrainie, Turcji i Chinach i jak postrzegają gości z tych krajów, którzy studiują i pracują u nas.

W ramach polish studies uczą się i spędzają razem sporo wolnego czasu studenci z Polski i z innych krajów. Wszyscy doskonalą swój angielski, a goście z zagranicy uczą się także polskiego i poznają naszą kulturę. Postanowili razem – pod kierunkiem dr Marzanny Pogorzelskiej - zbadać nastawienie mieszkańców regionu do przedstawicieli czterech nacji, których przedstawiciele studiują i pracują na Opolszczyźnie. Metodą bezpośredniego wywiadu przepytali 200 osób, które mają kontakt z obcokrajowcami.

- Zależało nam, by poprzez badania poprawić stosunki między mieszkańcami i studentami oraz osobami pracującymi z zagranicy – mówi polska studentka Maria Walentek, uczestniczka badań. - O stosunek do przybyszów pytaliśmy m.in. w zakładach pracy, gdzie przybysze z innych krajów są zatrudnieni, i w miejscach publicznych.

- Pomysł na te badania to był efekt burzy mózgów – przyznaje Semet Emin z Chin. -Uznaliśmy, że dzięki badaniom nie tylko uda nam się dowiedzieć, co Opolanie o nas myślą, ale też wyjść do ludzi i zawrzeć więcej znajomości z Polakami.

Okazało się, że jesteśmy mniej zamknięci, niż się nas na co dzień postrzega i niż sami siebie często na co dzień widzimy.

  • Z badań studentów wynika, że jesteśmy bardziej otwarci, niż nam samym to się wydaje, gdy przychodzi do oceny rodaków.

 

Pozostało jeszcze 88% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Krzysztof Ogiolda

Jestem dziennikarzem i publicystą działu społecznego w "Nowej Trybunie Opolskiej". Pracuję w zawodzie od 22 lat. Piszę m.in. o Kościele i szeroko rozumianej tematyce religijnej, a także o mniejszości niemieckiej i relacjach polsko-niemieckich. Jestem autorem książek: Arcybiskup Nossol. Miałem szczęście w miłości, Opole 2007 (współautor). Arcybiskup Nossol. Radość jednania, Opole 2012 (współautor). Rozmowy na 10-lecie Ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych, Gliwice-Opole 2015. Sławni niemieccy Ślązacy, Opole 2018. Tajemnice opolskiej katedry, Opole 2018.

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.