Obowiązkowe szczepienia przeciw pneumokokom
Każde dziecko urodzone od 1 stycznia 2017 r. będzie objęte obowiązkiem szczepienia przeciwko pneumokokom. Szczepionka będzie darmowa. Jej zakup będzie w całości finansowany z budżetu państwa. W sumie to kwota 160 mln złotych.
- Do tej pory szczepienie przeciw pneumokokom było jedynie zalecane, a obowiązkowe dla dzieci z grup ryzyka. Chodzi np. o wcześniaki - informuje Beata Nadolska, kierownik działu epidemiologii w lubelskim sanepidzie.
W praktyce pierwsze darmowe szczepienia na pneumokoki ruszą w przychodniach na początku marca, bo noworodki muszą mieć ukończone dwa miesiące. - Nie mamy jeszcze oficjalnych wytycznych dotyczących samego preparatu i schematu szczepień na pneumokoki. Do tej pory szczepionka była podawana noworodkom w czterech dawkach lub w jednej dawce dla dzieci powyżej dwóch lat - dodaje Nadolska.
Lubelski konsultant ds. pediatrii zaznacza, że taka profilaktyka chorób jest jak najbardziej wskazana. - Cieszy to tym bardziej, że rodzice nie będą musieli płacić z własnej kieszeni za szczepionkę tak jak było do tej pory. Uważam, że ta refundacja to bardzo dobry krok - uważa prof. Elżbieta Pac-Kożuchowska, wojewódzki konsultant ds. pediatrii.
I tłumaczy, że szczepionka przeciw pneumokokom chroni przed chorobami układu oddechowego. - Chodzi np. o zapalenie płuc, krtani czy gardła - dodaje prof. Pac-Kożuchowska.
W skrajnych przypadkach pneumokoki mogą spowodować zapalenie ucha środkowego albo ciężkie, zagrażające życiu zakażenia inwazyjne jak sepsa, zapalenie opon mózgowych.
Od kilku lat Urząd Miasta w Lublinie prowadzi program szczepień ochronnych przeciw pneumokokom dla trzylatków. - W 2016 roku udało nam się zaszczepić 821 dzieci. Przeznaczyliśmy na ten cel 205 tys. złotych. Jeszcze przez co najmniej dwa lata chcemy kontynuować te szczepienia dla dzieci urodzonych w 2014 i 2015 roku, ponieważ one nie są objęte obowiązkowymi i darmowymi szczepieniami - informuje Olga Mazurek-Podleśna z biura prasowego ratusza.
Za i przeciw
Sanepid informuje, że już ponad tysiąc rodziców w woj. lubelskim uchyla się od szczepień swoich dzieci . Wielu z nich ma również wątpliwości co do obowiązkowego szczepienia na pneumokoki. - Wprowadzona szczepionka nie jest dopuszczona do obrotu w Polsce. Firma przystępująca do przetargu zapytała, czy może dostarczyć taki produkt, a Ministerstwo Zdrowia powołując się na przepis odnoszący się do klęski żywiołowej zaakceptowało produkt bez zezwolenia - mówi Włodzimierz Pawelec ze Stowarzyszenia Stop Nop. I zwraca uwagę, że w 18 krajach w Europie szczepienia są dobrowolne.
- W Polsce rodzice będą przymuszani do podania tej niedopuszczonej szczepionki. Szczepionka ma chronić przed 10 szczepami pneumokoków a wszystkich jest ponad 90. Wypierając kilka szczepów robi miejsce dla innych, bardziej niebezpiecznych. Możliwe powikłania to choroba Kawasaki, zaburzenia układu immunologicznego i trawiennego. Dlatego apeluję o zapoznanie się z ulotką - mówi Pawelec.
Szczepionki w Europie
Lubelski sanepid potwierdza, że w wielu krajach Unii Europejskiej nie ma obowiązku szczepień dzieci. - Są to np. Niemcy, Wielka Brytania, Irlandia, Austria, Hiszpania,Holandia, Szwecja, Finlandia. W tych krajach szczepionki są finansowane i dostępne dla każdego, kto chce zaszczepić swoje dziecko - wyjaśnia Nadolska. Szczepienia obowiązkowe są za to np. na Węgrzech, Łotwie, Słowacji i Słowenii. Z kolei w Belgii dzieci szczepione są obowiązkowo tylko przed chorobą Heinego-Medina.