Oczyszczenie. Sikając pod wiatr, czyli cykl felietonów Krzysztofa Szubzdy
Ogromny sukces frekwencyjny „Kleru” spowodowany jest tym, że Polaków kościół obchodzi. I to bardzo. Jest w wielu ludziach tęsknota za wspaniałym kościołem i czują się strasznymi sierotami, gdy ten rezygnuje z roli, do której został stworzony.
Lud wierny ma naprawdę gdzieś duperele w stylu „Czy Harry Potter to grzech?”, „Czy joga jest satanizmem?” Ludzi trapią o wiele poważniejsze problemy, przed którymi kościół często kapituluje. Wystarczy jednak popatrzeć, co się dzieje, kiedy jakiś ksiądz podejmie wyzwanie, przestanie głosić wielkie orędzia zbawienia i zaczyna po prostu rozmawiać z ludźmi, słowem robić to, co robił Mistrz z Nazaretu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień