Od dziś czeka nas gwałtowna zmiana aury, a deszczu, który spadł w ostatnich dniach, wciąż jest zdecydowanie za mało
Bardzo zimne noce i poranki, do tego wiatr potęgujący jeszcze odczucie chłodu - to przyniesie nam front znad Skandynawii. Taka aura utrzyma się do wtorku.
Po długotrwałej fali upałów, pogoda zaczyna się zmieniać. Władzę nad aurą przejęły niże, które już od soboty mocno dadzą się nam we znaki.
Zmienia się cyrkulacja powietrza - mówi Rafał Maszewski, klimatolog oraz autor portalu internetowego „pogodawtoruniu.pl” - Nad Polskę napłynie arktyczne powietrze znad Skandynawii. Jak na tę porę roku, będziemy mieć ziąb. Szczególnie nocami i o poranku. Wówczas temperatury mogą spadać poniżej 10 stopni Celsjusza. W ciągu dnia będzie maksymalnie 17- 19 stopni. Do tego pojawi się dość silny wiatr, który spowoduje, że będzie nam jeszcze zimniej.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień