Od liceum w Nowej Hucie przez Himalaje po krakowski teatr

W najbliższą niedzielę rozpocznie się 58. Krakowski Festiwal Filmowy. Przed nami około 250 filmów z całego świata. Nie zabraknie również akcentów z Krakowa i Małopolski

Przed nami nie tylko międzynarodowe konkursy, filmy z całego świata, kilkuset zagranicznych gości; reżyserów, producentów i dziennikarzy, ale także mocna reprezentacja Małopolski. Wszystko dzięki sekcji poprzedzającej festiwal - Filmoteka Małopolska. Od 25 do 26 maja w Małopolskim Ogrodzie Sztuki zostanie pokazanych aż 16 tytułów zrealizowanych w ramach wojewódzkiego funduszu wspierającego powstawanie dzieł związanych z regionem.

W kolejnych dniach zobaczymy też inne filmy krakowskich twórców. W konkursie filmów dokumentalnych znalazła się „Ostatnia lekcja” w reżyserii Grzegorza Zaricznego.

- Film powstawał aż pięć lat. Reżyser nakręcił go w nowohuckim liceum, do którego uczęszczał przed laty. Podchodzi do swoich bohaterów, jak to ma w zwyczaju, z ogromną sympatią i czułością, pozwalając również i nam zbliżyć się do nich, choć praca jego kamery jest niezwykle oszczędna, budująca atmosferę intymności, bliskości - opowiada Krzysztof Gierat, dyrektor artystyczny festiwalu.