Od piątku nie zaparkujemy przy Wełnianym Rynku
W pobliżu Studni Czarownic miasto testuje zmiany w organizacji ruchu. Jutro zaczyna kolejny etap, czyli... likwidację miejsc parkingowych w okolicy sklepu Kaczorek.
- Teraz jest tu dużo spokojniej i bezpiecznie. No i jest lepsze powietrze – mówi nam Agnieszka Grochalska ze śródmieścia.
- Te zmiany powinny zostać. Można je będzie wprowadzać przy okazji remontu – dodają Jakub Pastor, uczeń Elektryka i Tristan Machaj z Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących.
Z gorzowianami rozmawiamy o akcji „Centrum Gorzowa od-nowa”. Tak oficjalnie nazywają się zmiany, jakie miasto wprowadzi na ulicach: Hawelańskiej i Wełnianym Rynku.
Aktualnie są one testowane. 28 października wprowadzono tu zmianę organizacji ruchu i parkowania. Samochody na ulicach nie mogą poruszać się szybciej niż 20 km/h, a na całej szerokości jezdni dopuszczony został ruch pieszych.
Zmienił się także sposób parkowania na odcinku od Kaczorka do pobliskiej piekarni. Zrezygnowano z wcześniejszego parkowania aut pod skosem względem chodnika. Teraz samochody parkują równolegle do krawężnika, ale takie zasady obowiązują jeszcze tylko parę godzin.
Od piątku 15 listopada zmiany będą jeszcze bardziej rygorystyczne. Wprowadzony zostanie całkowity zakaz parkowania samochodów na tym odcinku.
- Zostanie zlikwidowanych sześć miejsc parkingowych. Będą dwa miejsca przeznaczone do wyładunku towarów do pobliskich sklepów. Będzie też jedno miejsce do parkowania dla osób niepełnosprawnych. Dodatkowo miejsce przeznaczone na wyładunek będzie wśród miejsc parkingowych przy budynku PZU – objaśnia szczegółowo Anna Bonus-Mackiewicz, dyrektor biura konsultacji społecznych i rewitalizacji w magistracie.
Co sądzicie o wprowadzanych zmianach, będziecie mogli powiedzieć urzędnikom już jutro. W pobliżu Studni Czarownic między 11.00 a 17.00 stanie punkt konsultacyjny. Urzędnicy będą nie tylko wysłuchiwać głosów mieszkańców, ale również tłumaczyć, po co te wszystkie nowości. Podobne spotkania odbywali już dwa tygodnie temu, gdy ruszył pierwszy etap testów.
- Ze zmian zadowoleni są mieszkańcy okolicy. Po wprowadzeniu kart parkingowych zniknęły samochody parkujące w tej części miasta „na dziko”. Uwagi krytyczne mieli pobliscy przedsiębiorcy. To właśnie po ich głosach postanowiliśmy teraz, w drugim etapie, zwiększyć liczbę miejsc do wyładunku towarów – mówi Bonus-Mackiewicz.
- A kierowcy nie mają pretensji, że zmniejszyliście liczbę miejsc do parkowania? – dopytujemy urzędniczkę.
- Z naszych obserwacji jeszcze przed wprowadzeniem zmian wynika, że w tym miejscu rotacja zaparkowanych samochodów jest niewielka. Należy więc przypuszczać, że są to auta osób pracujących w pobliżu – mówi Bonus-Mackiewicz. Dodaje, że obserwacje najpewniej wymuszą zmiany w strefie płatnego parkowania. Miasto chce tak zmodyfikować zasady, aby wymóc na kierowcach częstą rotację.
Wprowadzone od jutra zasady będą testowane do 30 listopada. Od grudnia urzędnicy wybiorą którąś z opcji: z kilkoma miejscami do parkowania przy Wełnianym Rynku lub bez i - z ewentualnymi modyfikacjami - wprowadzą w życie. Będą obowiązywały po zaplanowanym na przyszły rok remoncie tej części miasta.