Od pomysłu do przemysłu. Wynalazki lubelskich uczonych na długiej drodze do realizacji
Lublin nauką słynie. Uczeni pięciu największych wyższych uczelni nieustannie prowadzą badania, zgłaszają wynalazki, odkrycia i rejestrują patenty. Droga gotowego produktu na rynek jest jednak długa i trudna.
Ustanowienie rankingu lubelskich wyższych uczelni w rywalizacji o palmę pierwszeństwa w dziedzinach innowacyjności i wynalazczości jest praktycznie niemożliwe.
Do niedawna jeszcze o KUL mówiło się, że jest potęgą humanistyki i niewiele ponad to. To już historia.
Nowe wydziały i laboratoria pęcznieją od pomysłów. Ściany korytarzy Politechniki Lubelskiej przesłaniają dyplomy i patenty, a o UM czy UP słychać poza granicami kraju.
Spróbujmy przyjrzeć się, jaką drogą wędrują lubelskie innowacje.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień