Od redaktora: Żeby było jak dawniej
Dawno, dawno temu chodził sobie człowiek do szkoły podstawowej przez osiem lat, a potem szedł do liceum, technikum, albo zawodówki. A jak kupował bilet na pociąg, to nie musiał się martwić, że zapłaci karę, bo trafi na pociąg z innej spółki.
Teraz ma być znów jak dawniej. W szkole od września, a na kolei nie wiadomo kiedy. W każdym razie PiS obiecuje, że może już w tym roku znów będzie jeden bilet kolejowy.
Jak dawniej ma być też w wojsku. Cofnięta zostanie reforma dowodzenia z 2014 roku, bo po reformie nie wiadomo, kto właściwie tymi żołnierzami dowodzi, nie licząc tego, że wszystkimi dowodzi Antoni Macierewicz.
Jak powszechnie wiadomo, dawniej było lepiej, i dawniej też wszyscy to wiedzieli. Sekundując panom ministrom z PiS w sprawie biletu i dowodzenia, wypada sobie życzyć tylko jednej rzeczy - żeby przywracanie „dawniej” nie skończyło się jeszcze większym burdelem niż jest.