Odra ma wrócić do łask. Popłyną miliardy złotych
Znów słyszymy o wizjach reaktywacji odrzańskiej drogi wodnej, o wpisaniu jej na mapy europejskiej żeglugi śródlądowej. Na ile dziś jest to realne? Podobno tym razem...
Jeszcze w latach 70. XX wieku Odrą transportowano około 22 mln ton towarów rocznie. Dziś jest to poniżej 5 mln ton. Tymczasem w tzw. białej księdze można znaleźć założenie, że w Unii Europejskiej do 2030 roku drogą wodną powinno odbywać się 30 proc. transportu. Co my na to? Kolejny już raz z Warszawy płyną obietnice reanimacji odrzańskiej drogi wodnej. Mówi się już nie tylko o powrocie barek na rzekę, ale także o jej kluczowej roli w korytarzu mającym łączyć Bałtyk z Adriatykiem. Szansę na to dać mają między innymi unijne euro, o które zabiega nasz rząd. Na Odrę popłynąć ma ponad 30 mln zł.
Czy odrzańska droga wodna powróci na mapę europejskiej żeglugi śródlądowej?
Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej oraz z wydaniu PLUS.