Ogromna lipa w Przechowie do ścięcia
Drzewo straciło status pomnika przyrody. Drogowcy nie ukrywają, że to pierwszy krok do pozbycia się go ze względu na wysychające gałęzie.
Statusu pomnika przyrody pozbawili lipy w Przechowie radni Świecia na ostatniej sesji. Zrobili to na wniosek Powiatowego Zarządu Dróg. Decyzja zyskała pozytywną opinię inspektorów ochrony środowiska.
- Nie znaczy to, że drzewo od razu zostanie ścięte. To pierwszy krok - mówi Edyta Kliczykowska z Urzędu Miejskiego w Świeciu.
Drogowcy nie wnioskowali jeszcze o zgodę na wycięcie, ale nie zaprzeczają, że do tego dążą.
- Wyschnięte gałęzie mogą zagrażać kierowcom na ul. Wojska Polskiego - mówi Adam Meller, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg.
Mieszkańcom marzyłby się w tym miejscu lewoskręt z ul. Wojska Polskiego w ul. Wodną, który nie tamowałby ruchu w kierunku Przechowa. Miejsce po wyciętej lipie umożliwiłoby rozszerzenie jezdni.
- Nie planujemy tego w najbliższej przyszłości - dodaje Meller. Drogowcy szykują się do poważnego remontu całej ul. Wojska Polskiego po 2020 r. Miałyby wtedy pojawić się ścieżki rowerowe. Zniknęłaby też niepotrzebna sygnalizacja świetlna. - Wtedy też wrócimy do tego pomysłu. Teraz takie półśrodki mogłyby się okazać marnowaniem pieniędzy.