Okiem Jerzego Stuhra: Ministrze Gliński, proszę spojrzeć na tę odwagę
Włoski film „Oni” jest „traktatem o władzy”. A może, to pytanie do pana, o demoralizowanym przez władzę narodzie?
Pewnie jedno i drugie. Wiemy to, bo mowa o czasach, które znamy i formach władzy, którą, z racji jej złej sławy - zapamiętaliśmy. Ale też czujność, z jaką włoskie kino pokazuje problemy polityczne swojego kraju - i to w każdym niemal okresie - jest warta zazdrości.
Od czasów ledwie powojennych, gdy stali się Włosi autorami pojęcia neorealizmu, poprzez największe filmy społeczne i polityczne o finansowych, prawnych i budowlanych przekrętach, a więc niemal cała twórczość Francesco Rosiego, Ermanna Olmiego, Damiana Damianiego, a nie tak dawno chodźby Matteo Garrone, z jego „Gomorą”. Taka jest ich narodowa predyspozycja. Nic więc dziwnego, że i Berlusconi doczekał się swojego filmu. Zresztą, nie pierwszy raz. Przecież „Kajman” Nanni Morretiego, w którym miałem możliwość zagrać, też dotykał tego polityka.
Ale wróćmy do „Onych”, bo teraz powiem coś, co chciałbym adresować specjalnie do ministra Glińskiego: Popatrzmy, jaką odwagę ma artysta, że potrafi opowiedzieć o swoim kraju tak okrutne rzeczy! Wstawić swój kraj w dom publiczny! I co? Pana Sorrentino, reżysera „Onych”, nie nazwiemy patriotą? Przecież on właśnie z tych pobudek zrobił taki film. O wypaczeniach, o demoralizacji, o prymitywizmie…
Reżyserzy, których wymieniłem wcześniej, też właśnie z pobudek patriotycznych robią swoje filmy. Mają taką potrzebę! Taką tradycję! A ten film jest strasznie okrutnym oskarżeniem. Ale siła oskarżenia kraju i ludzi zależy od wybranej formy. A ten film właściwie jest także… musicalem. Kiczowatym nawet. Ale jak robisz film o kiczu, to możesz sobie na wiele więcej spostrzeżeń pozwolić, niż wtedy, gdy robisz coś na poważnie. Możesz uczynić z kiczu walor artystyczny. A tu, w „Onych”, jest to wykreowane na poziomie wielkiej operety!
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień