
Grupa miłośników militariów chciałaby, by jeden z wycofanych ze służby okrętów podwodnych Marynarki Wojennej typu Kobben stanął na Skwerze Kościuszki jako atrakcja turystyczna.
Pierwszy taki stoi już przy budynku Akademii Marynarki Wojennej na Oksywiu, kolejny miałby pojawić się na wyspie Łastownia na Odrze - naprzeciw Wałów Chrobrego w Szczecinie. A w Gdyni miałby znaleźć miejsce naprzeciw okrętu muzeum ORP „Błyskawica”. Pomysł akcji „Kobbeny na cokoły” wykluł się podczas ogólnopolskiego forum dotyczącego sposobu odbudowy i modernizacji MW 28 czerwca w Gdyni.
- Zakłada się eksponowanie okrętów podwodnych w sposób podobny do tego, jaki zastosowano w Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni. Postawiony tam na betonowych podstawach ORP „Jastrząb” ma wycięte otwory w burtach, pozwalające na wejście i zwiedzenie bez potrzeby schodzenia np. przez kiosk, co może być niebezpieczne - czytamy na portalu Defence24.
Kobbeny ważą ponad 370 ton każdy. Na ich eksponowanie zgodę musiałoby wydać Ministerstwo Obrony Narodowej, musieliby się też znaleźć sponsorzy. Koszty ustawienia okrętu obok AMW wyniósł 2,5 mln zł. Według niektórych wizji na Skwerze Kościuszki miałoby stanąć więcej okrętów wycofywanych ze służby albo wraków wyłowionych z dna Bałtyku. Jednym z nich mógłby być spoczywający w okolicach Helu niemiecki U-Boot. Pomysł jest na razie tylko wizją. - Żaden wniosek w tej sprawie do urzędu nie wpłynął. Po jego otrzymaniu na pewno dokładnie przeanalizujemy możliwość powstania plenerowego muzeum - mówi Maja Studzińska z Urzędu Miasta Gdyni.