Rozmowa na Wielką Sobotę z franciszkaninem ojcem Janem Marią Szewkiem.
- Dzisiaj Wielka Sobota. Przez chrześcijan obchodzona jako dzień żałoby po ukrzyżowaniu Jezusa…
- Druga doba Triduum Paschalnego do wieczornej mszy św. jest czasem wyciszenia, czasem pokuty, to czas na rozważanie Męki i Śmierci Chrystusa. Przychodząc do świątyni, przyklękamy przed krzyżem i odwiedzamy grób Pana Jezusa, adorując Go w nim. Liturgia Wielkiej Soboty rozpoczyna się dopiero po zmierzchu.
- Przypomnijmy, dlaczego?
- Ponieważ, jak czytamy w Piśmie Świętym, kobiety przyszły do grobu w pierwszy dzień tygodnia, czyli w niedzielę skoro świt. Przyszły i okazało się, że Pana Jezusa nie było w grobie, czyli musiał zmartwychwstać w nocy. Stąd ta tradycja, że wielkosobotnia msza Wigilii Paschalnej, podczas której śpiewamy Alleluja, powinna się zaczynać w nocy i w nocy kończyć procesją rezurekcyjną. A jeśli nie w nocy, to przed pierwszą mszą, czyli na przykład o szóstej rano w niedzielę.
- Przed rozpoczęciem wielkosobotniej liturgii wierni gromadzą się przed świątynią, aby dokonać obrzędu poświęcenia ognia…
- Św. Jan pisze, że Bóg jest światłością. Stąd obrzęd poświęcenia ognia, zapalenie paschału, od którego wierni zapalają świece i wchodzą z nimi do ciemnego kościoła. To jest bardzo symboliczne i wymowne, bo Jezus Chrystus - „światłość ze światłości” - narodził się, aby rozpromienić ciemności, które człowiek sprowadził na świat poprzez grzech pierworodny. Chrystus z ciemności przeprowadza nas do światłości. Z niewoli do wolności. Ze śmierci do życia. Stąd tak ważny jest symbol światła. Ono daje nam nadzieję na lepsze jutro. On nas odkupił, ale musimy zbawić się sami, oczywiście z Jego pomocą. To jest bardzo istotne, że Bóg szanuje naszą wolność. On odkupił człowieka przez śmierć i zmartwychwstanie, ale czy my się zbawimy, to od nas zależy. Bóg nie chce nas na siłę uszczęśliwiać. Tak jak nikt nie chce być kochany pod przymusem. Małżeństwo zawarte pod przymusem, zgodnie z prawem kościelnym, jest nieważne. Tak samo Bóg nie chce być kochany pod przymusem. Odkupił świat, czyli mówiąc obrazowo odblokował drzwi do raju, ale nacisnąć klamkę i przekroczyć próg tych drzwi musi każdy z nas sam.
- Jakie są inne, ważne elementy liturgii Wigilii Paschalnej?
- W czasie tej nocy powinno nastąpić odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych. W czasie chrztu rodzice w naszym imieniu wyznali wiarę, w naszym imieniu wyrzekli się zła, grzechu i szatana. W Wigilię Paschalną czynimy to już my sami - wyrzekamy się zła i wyznajemy naszą wiarę. Wcześniej jest Liturgia Słowa, bardzo rozbudowana, w sumie dziewięć czytań. Przypominają one dzieło stworzenia i odkupienia, bo ta Eucharystia jest wyrazem wdzięczności Panu Bogu za stworzenie świata i za dzieło odkupienia, którego dokonał na krzyżu. Liturgię Wielkiej Soboty kończy procesja rezurekcyjna.
- Tradycją tego dnia jest święcenie pokarmów. Jakie jest źródło tego zwyczaju?
- Święcenie pokarmów jest starym zwyczajem w Kościele. Przypomina on prawdę, wyrażoną przez św. Pawła Apostoła, tymi słowami: „Czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek innego czynicie, wszystko na chwałę Bożą czyńcie”. Spożywanie posiłku jest też czynnością świętą, dlatego modlimy się przed i po jedzeniu. Albo przynajmniej czynimy znak krzyża świętego. Zaś na największe święto Zmartwychwstania, które nazywane jest „świętem świąt” albo „świętem nad świętami”, święcimy także pokarmy.