Opiekun niepełnosprawnych jak Don Kichot - walczy sam przeciw wszystkim
Opiekunowie dorosłych niepełnosprawnych z uporem walczą w swojej sprawie. Na wszystkich frontach: w sądach administracyjnych, powszechnych. Przed polskim Trybunałem Konstytucyjnym i Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu.
Opiekunowie dorosłych niepełnosprawnych z uporem walczą w swojej sprawie. Szukają pomocy wszędzie, gdzie się da.
- Jestem informatykiem, nieźle mi się żyło, a teraz jestem dziadem - mówi Paweł Palmowski ze Słupska. - Dostaję od państwa 520 zł miesięcznie.
Palmowski jest jednym z kilkudziesięciu tysięcy wykluczonych opiekunów. Czyli tych, którzy zajmuję się niepełnosprawnymi bliskimi dorosłymi.
Mimo wyroków Trybunału Konstytucyjnego, sprawa czkawką odbija się do dziś, a ofiarami są opiekunowie dorosłych niepełnosprawnych. Oni właśnie nazwali się "wykluczonymi opiekunami". Założyli stowarzyszenia, jedno z nich to "STOP Wykluczeniom", prowadzą blogi, wspierają się, dzielą informacjami, wspierają w sądowych bataliach.
Więcej czytaj w pełnej wersji artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień