Opolskie samorządy nie zbiedniały w pandemii, ale wstrzymały inwestycje
W pandemicznym 2020 roku dochody opolskich gmin i powiatów wzrosły o 10 procent. Samorządy stały się jednak ostrożniejsze w wydawaniu pieniędzy. Bardzo spadły wydatki majątkowe, a wzrosła nadwyżka gotówki w kasie.
Według opublikowanego właśnie opracowania Urzędu Statystycznego w Opolu najbardziej wzrosły dochody gmin wiejskich i wiejsko – miejskich (średnio o 10 procent).
Zmalały o prawie 7 procent dochody miast, ale samo Opole miało do dyspozycji budżet większy o prawie 13 procent niż w 2019 roku.
Marszałek miał w roku pandemii o 15 procent pieniędzy więcej niż rok wcześniej.
Pomimo początkowych obaw mieszkańcy województwa opolskiego zarobili więcej, bo gminy miały o 2,4 procent większe wpływy z udziału w podatku PIT. Wyższe były też wpływy z podatku od nieruchomości (o 4 procent). Na wzrost dochodów wpłynęła też dobra sytuacja na rynku nieruchomości. Sprzedawano w niektórych przypadkach nawet obiekty tereny czy obiekty od lat wystawione bez skutku na sprzedaż.
Dotacje też się zwiększyły. Globalnie o 7 procent, przy czym w większym stopniu wzrosły dotacje dla gmin. Nieco (o 10 procent) zmniejszyły się pieniądze z funduszy unijnych, ale w takim samym procencie podniosła się subwencja ogólna od rządu.
- Na wzrost dochodów w budżecie gminy Nysa najbardziej wpłynęły dotacje z rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Nysie przyniosły one w ubiegłym roku 22,7 mln zł – wylicza Marian Lisoń, skarbnik Nysy.
Przeciętna opolska gmina dysponowała w ubiegłym roku kwotą 5117 złotych na jednego mieszkańca. Najbardziej gospodarną gminą był Gogolin z kwotą 6620 złotych na głowę mieszkańca. Gogolin ma też największy udział dochodów własnych, a więc dobrą sytuację finansową zawdzięcza przede wszystkim swoim włodarzom.
Burmistrz Gogolina znacznie zwiększył dochody ze sprzedaży majątku, z przekształcenia prawa wieczystego użytkowania w własność, nawet z najmu i dzierżawy. Natomiast najwięcej w przeliczeniu na statystycznego mieszkańca wydał Skarbimierz – 6620 zł.
Stosunkowo najbiedniejszą gminą są Zdzieszowice z kwotą 4274 złote na jednego mieszkańca.
Wydatki samorządowych budżetów też rosły, ale nie w takim stopniu jak dochody, bo globalnie o 2,5 procent. Więcej niż w 2019 roku wydały – miasto Opole (o 6 procent), samorządowe województwo (o 7 procent) czy gminy wiejskie (o 4,5 procenta).
O 8 procent spadły wydatki miast. Na inwestycje nasze samorządy wydały w sumie ponad miliard złotych, ale tu zanotowano solidny spadek, nawet pomimo rządowego wsparcia (o 21,5 procenta, a w przypadku gmin i powiatów nawet o 30 procent). Być może spowodowały go obawy o przyszłość. W efekcie rok 2020 zakończył się dla samorządów dużą nadwyżką w kasie.
Na kontach pozostało ponad 380 milionów złotych, podczas gdy rok poprzedni zakończył się deficytem wysokości globalnej 113 mln zł.